Pan Toflarz Pan Toflarz
288
BLOG

Poruszenie Obywatelskie 'Świadomy Wyborca i Reprezentant'

Pan Toflarz Pan Toflarz Polityka Obserwuj notkę 2

  

Pragnę przedstawić tekst mojego przemówienia, które wkrótce wygłoszę na spotkaniu założycielskim świeżo powstającego Poruszenia Obywatelskiego  'Świadomy Wyborca i Reprezentant'. Z dumą zapraszam do aktywnego udziału i wygłaszania konstruktywnych postulatów!

------------------------------------------------------------------

Szanowne Panie, Szanowni Panowie, Drogie tutaj zebrane i Drodzy zebrani,

 
Niniejszym uważam zawiązanie się Poruszenia Obywatelskiego  'Świadomy Wyborca i Reprezentant' (w skrócie PO 'ŚWiR') za otwarte!

 
Zebraliśmy się tutaj aby omówić z Wami kwestie istotne. Tak, kwestie istotne dla obywatelek i obywateli kolejno numerowanej Rzeczpospolitej, które chciałbym przy tej okazji Wam zakomunikować. Moje krótkie, aczkolwiek treściwe, przemówienie rozpocznę od powitania wszystkich zebranych, a w szczególności tych wszystkich przybyłych, którym nieobcy jest los kraju w tych trudnych i pełnych optymizmu czasach, i którzy porzuciwszy uprzednio aktualnie wykonywane obowiązki i zadania, hucznie i gremialnie zjawili się na obecnym posiedzeniu niniejszego zebrania i tym samym są tutaj razem z nami. Za co im z góry dziękuję.
 
Po tym inauguracyjnym rozpoczęciu przejdę do sedna i istoty powodu, który nas tutaj zebrał, by następnie zarysować kwestie istotne.
 
Jak wszyscy ponoć wiemy, w naszej umiłowanej kolejnej Rzeczpospolitej trwa usilny okres przygotowawczy, który zmierza do przeprowadzenia w październiku 2011r. ogólnokrajowych wyborów. Będą one służyć wyłonieniu spośród naszych kandydatów tych, którzy zajmą miejsca w ławach. Powód ten nurtuje nas nie bez kozery! Znaczy to bowiem ni mniej ni więcej jak tylko, że podejmując tą istotną decyzję, obarczamy się odpowiedzialnością za losy naszego kraju na kilka lat naprzód.
 
Musimy zatem uprzednio dobrze się zastanowić i wspólnie przemyśleć, jakie kwestie istotne łączą się z tym, czekającym nas aczkolwiek dopiero za niecałe trzy miesiące, ważkim wydarzeniem.
 
Nie przedłużając niniejszego zagajenia, pragnę następnie zakomunikować wspomniane powyżej kwestie istotne - a głównie to, jak widzę je ze swojej perspektywy. Jak odbieram je z miejsca w którym pracuję, uczę się, bawię, ale także wychowuję potomstwo, robię zakupy, czekam w kolejce do korka za światłami, i tak dalej. Jak widzicie jestem takim samym obywatelem jak Wy, żyjącym szarą codziennością. I to też chcę podkreślić w tym przemówieniu – mianowicie oddolność i obywatelskość naszej inicjatywy, dla której tutaj zgromadziliśmy się.
Nauczony dotychczasową obserwacją sytuacji politycznej, pozwolę sobie podać kilka wskazówek, które pomogą nam obdarzyć zaufaniem odpowiednie osoby i wręczyć im mandaty.

 
Po pierwsze uważam, iż powinniśmy preferować osoby o rękach nieskalanych prywatnością. Myślę bowiem, że zgadzamy się co do tego, iż kierowanie się prywatą w życiu publicznym prowadzi do szeregu patologii w podejmowaniu najważniejszych decyzji. Powoduje ona, iż człowiek działa w imię doraźnej korzyści miast mieć wzrok utkwiony w dobrze pojęty interes.

 
Jest także równie oczywiste, że nasi reprezentanci muszą wykazywać się nienaganną postawą tak moralną jak również etyczną. Nie mogą być osobami skompromitowanymi w naszych oczach oraz w świetle wymiaru sprawiedliwości. Nie mogą być osobnikami, na których ciążą najpoważniejsze zarzuty, w kierunku których wysuwane są najcięższe oskarżenia, w stosunku do których ferowane są najsroższe wyroki. Ani nawet te pomniejsze czy w zawieszeniu - wszystkie one nie mogą skłaniać nas do popierania takich indywiduów!

 
Ludzie, którym zaufamy powinni być także obciążeni. Powinni być obciążeni poczuciem dobrze spełnionej odpowiedzialności za kraj, ojczyznę, a nawet państwo. Nie jest bowiem tajemnicą nawet Poliszynela, iż tylko ci cechujący się odpowiednią dozą odpowiedzialności mogą również decydować o losach wszystkich nas tutaj zebranych. Dla zilustrowania owej cnoty przytoczę niniejszym dosłownie parafrazę myśli klasyka: Pamiętaj o tym, że twoje swobodne i wolne od zajęć chwile obciążone są największymi zadaniami i odpowiedzialnością [pogrubienia oczywiście moje - PT].
Oddaje ona w miarę poprawnie to, co dokładnie wyraziłem w obecnej wskazówce.

 
Kolejną kwestią istotną, którą musimy się kierować kładąc krzyżyk na naszych kandydatach, jest ich zainteresowanie się sprawami ludzkimi. W szczególności okazywanie zainteresowania nie tylko drugiemu człowiekowi, ale także wszystkim tym osobom trzecim, które wymagają potrzeby wsparcia, interwencji czy na przykład pomocy. Wrażliwość ta stanowi bowiem niezbędny kapitał, który wnosi się do obrad, a także wkład, który można zainwestować w uczynienie polityki bardziej przyjazną i – proszę mi wybaczyć rzadką u mnie górnolotność – trzymającą w garści nasze doczesne radości i smutki.

 
Pragnę także z naciskiem zasugerować, iż nasz wybraniec musi mieć wykwalifikowane kompetencje czyli być osobą fachową i dobrze przygotowaną do roli, którą będzie uprawiał. Bowiem nie od dzisiaj wiadomo, że ryba gnije od głowy – czyli złe ustanowione prawo psuje dalsze fragmenty organizmu jakim jest państwo. Zatem troska o silnego merytorycznie parlamentarzystę jest zarazem lekiem na mogącą postępować degenerację życia w wyniku przegłosowywania złego, niesprawiedliwego prawa. Z postulatem tym wiąże się propozycja hasła wyborczego, które brzmiało będzie w sposób zaproponowany po naszej wspólnej dyskusji.

 
W innych kwestiach nieuregulowanych w moim przemówieniu, jak orientacja erotyczna naszych wybrańców, ich gender, odłam religijny czy przynależność do jawnych i zawoalowanych mniejszości, zdaję się na Wasze głosy na 'tak' w dalszej części spotkania.

 
Planuję, iż rezultatem pracy Poruszenia Obywatelskiego  'ŚWiR' będzie rezolucja, która zostanie wystosowana. Podejmuję się ją sporządzić uwzględniając tak wątki z obecnego mojego zagajenia jak i Wasze akceptujące uwagi oraz sugestie.

 
Kończąc pragnę powołać się na równie istotną wypowiedź klasyka: Człowiek niezdolny wybierać to już nie człowiek.
Pan Toflarz
O mnie Pan Toflarz

Ulubione filmy Planeta Małp, Geneza planety małp, Goryle we mgle, Małpia intryga, Małpia miłość ============================================== Na tym blogu nie ma licznika odwiedzin, ani też programu kolekcjonującego IP gości, ponieważ takie informacje nie są mi do niczego potrzebne ============================================ Raz zapartyjniony umysł może się jedynie przepartyjnić. Ale odpartyjnić się już nie jest w stanie. =============================================== DOBRE BO SZCZERE: Gdybym wiedział, że rządzenie będzie polegało, że osiem godzin jest o CO2, a osiem godzin o emeryturach pomostowych, i cztery godziny snu, to bym się nie pchał, powiem szczerze. Ani to pasjonujące, ani przyjemne." D. Tusk na posiedzeniu prezydium Komisji Trójstronnej w sprawie emerytur pomostowych. =================================== najlepiej realizować wielkie programy, gdy partia może sądzić samodzielnie. J. Kaczyński podczas Kongresu PiS w Krakowie (ze strony www.pis.org.pl) ===================================

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka