Oczywiście Rosjanie zrobią to tak, żeby nie wyglądało na porażkę z Polską. Już wypowiedź Ławrowa może świadczyć o przekazie dyplomatycznym "nie trąbcie, nie trąbcie to Wielki Kagiebista Prezydent Putin ogłosi że Rosja wspaniałomyślnie zgodzi się na import polskieego mięsa, na prośbę EU i dla potrzymania przyajźni z Niemcami !!!! " Dla tych, któzy nie rozumieją dyplomacji, źle się stało ze Fotyga nie pojechała na zaproszenie do Rosji. Pytanie brzmi po co minister SZ ma jechać na nie przygotowaną wizytę ??? Chyba tylko po to żeby później, co nie które polskojęzyczne media mogły pisać o porażce "naszego" MSZ.
Nota bene fakt, ze MSZ Rosji ujawnia takie informacje, że nasza minister była zapraszana ale ni skorzystała świadczy o tym, ze polityka Rosji opiera się na prowokacji. Prosze zwrócić czy tak czy tak, czy by pojechała czy by nie pojechała zawsze Rosja mogła ogłosić złą wolę Polski. W momencie kiedy za naszą sprawą występuje UE nie ma możliwości, mówić , że Polska coś blokuje.
Jak widzę, że 99% ludzi stoi kiedy jest pełno krzeseł to siadam, jeśli nie ma zakazu. Nie cierpię stadności i braku indywidualizmu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
