Dzisiaj święto Bożego Ciała. Na żadnym z portali dzisiejszego poranka nie było informacji o planowanych procesjach , które rokrocznie stanowią istotny punkt planu dnia wielkiej ilości wierzących Polaków. Wyłom znalazłam na Niezalezna pl.*, która przypomina nam źródłowe okoliczności ustanowienia tego tak ważnego dla katolików Święta Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusowej.
Święta sięgającego tradycją do 1264 roku którego wymowa ,szczególnie w Polsce ,miała szczególny charakter. W okresach porozbiorowych procesje do czterech ołtarzy były manifestacją wiecznie żywej (mimo utraty przez Polskę państwowości) wspólnoty narodowej .W okresie komunistycznym władza często zabraniała przejścia procesjom ulicami miast, bo łączyła się ona zawsze w świadomości wszystkich z publiczną demonstracją jedności wiary i polskości. Dwóch wrogich ideologii marksistowskiej atrybutów społeczeństwa.
W 1989 roku ,roku „przełomu” w uroczystości procesji Bożego Ciała w Warszawie, prowadzonej przez kardynała Glempa uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych. Wtedy deklaracja katolicyzmu była na wagę ilości głosów wyborczych. Dzisiaj w modzie jest demonstracja laicyzacji.
Na portalach Anno Domini 2012 (oprócz informacji o EURO 2012) dominują opisy bankructw polskich firm budowlanych tonących na Zielonej Wyspie polskiego dobrobytu i spokoju oraz celebrowanie na różny sposób laickiego cudu na autostradzie A2.
Zanim pójdę wtopić w się w polską wspólnotę katolicką podczas dorocznej procesji Eucharystycznej pozostawię moich czytelników z sensacyjną informacją zamieszczoną na niezawodnym portalu gazeta.pl :” **„Premier przyjedzie do Łodzi nowo otwartą autostradą A2. Zje obiad w domu Johna Godsona wraz z jego żoną, dziećmi oraz mamą posła, która przyjechała z Nigerii. Wizyta trzymana jest w tajemnicy. Nawet lokalni politycy PO nic o niej nie wiedzą.
We wtorek położono nawierzchnię na ostatnim odcinku autostrady A2 z Łodzi do Warszawy (na którym poległo chińskie konsorcjum Covec). Robotnicy, którzy na pięć dni przed Euro 2012 skończyli kłaść ostatnią warstwę nawierzchni, w środę pobiegli i pojechali rowerami dopiero co ukończoną trasą. Ma ona być oddana do użytku kierowcom w czwartek.”
Przeczytałam i padłam. Pomyślałam sobie: musi co ,ci spin doktorzy z tuskowej biblioteki w KPRM zostali zamienieni przez twórców programów wychowawczych dla przedszkoli, ekipę z Korei Północnej albo zupełnie ich z rozpaczy porąbało. Inaczej tego zabiegu pr wytłumaczyć się nie da.
Boże ,coś Polskę …..
P.S.
Z ostatniej chwili
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kibice-z-rosji-chca-marszu-na-ulicach-warszawy,1,5154075,wiadomosc.html
Jeśli polskie władze zgodzą się w ostatnim momencie na dopuszczenie do tego przemarszu obcokrajowców w Polsce ,które noszą wszelkie znamiona prowokacji – to sami kręcą bicz na siebie
* 7 czerwca Kościół katolicki obchodzi Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie określaną jako Boże Ciało.Tradycja Bożego Ciała sięga roku 1246 i wiąże się z widzeniami św. Julianny z Cornillon, przeoryszy konwentu augustianek. Święta Julianna przekazała, że w trakcie objawień Jezus przykazał jej aby dołożyła wszelkich starań w celu ustanowienia święta ku czci Ciała i Krwi. Początkowo uroczystość została wprowadzona tylko lokalnie dla diecezji Liège. W 1252 r. Praktykowano ją już w całej Germanii. Z objawieniami św. Julianny z Cornillon zetknął się archidiakon Liège Jacques Pantaléon, który już jako papież Urban IV bullą Transiturus ustanowił dla całego Kościoła Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.- Zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu, która w Wielki Czwartek nie może być uroczyście obchodzona ze względu na powagę Wielkiego Tygodnia – tak brzmi uzasadnienie wprowadzenia uroczystości.
**„Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto. Pierwszym śladem ich istnienia jest wzmianka o uroczystej procesji przed sumą w Kolonii w latach 1265-75. Podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. W ten sposób nawiązywano do dawnego zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami.
W XV w. procesje eucharystyczne odprawiano w całych Niemczech, Anglii, Francji, północnych Włoszech i Polsce. W Niemczech procesję w uroczystość Bożego Ciała łączono z procesją błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, dlatego przy czterech ołtarzach śpiewano początkowe teksty Ewangelii i udzielano uroczystego błogosławieństwa. W Polsce zwyczaj ten wszedł do "Rytuału piotrkowskiego" z 1631 r. Rzymskie przepisy procesji zawarte w "Caeremoniale episcoporum" (1600 r.) i "Rituale romanum" (1614 r.) przewidywały jedynie przejście z Najświętszym Sakramentem bez zatrzymywania się i błogosławieństwo eucharystyczne na zakończenie.
Procesję odprawiano z wielkim przepychem od początku jej wprowadzenia. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.W Polsce od czasów rozbiorów z udziałem w procesji łączyła się w świadomości wiernych manifestacja przynależności narodowej. Po II wojnie światowej procesje w czasie Bożego Ciała były znakiem jedności narodu i wiary. Z tej racji ateistyczne władze państwowe niejednokrotnie zakazywały procesji urządzanych ulicami miast.Konferencja Episkopatu Polski zmodyfikowała 17 lutego 1967 r. obrzędy procesji Bożego Ciała, wprowadzając w całej Polsce nowe modlitwy przy każdym ołtarzu oraz czytania ewangelii tematycznie związane z Eucharystią.Po 1989 r. w centralnej procesji Bożego Ciała w Warszawie prowadzonej przez prymasa Polski Kard. Józefa Glempa brali udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11882455,Premier_Tusk_przyjedzie_A2_na_obiad_do_posla_Godsona.html
http://niezalezna.pl/29539-dzis-boze-cialo
http://religia.onet.pl/publicystyka,6/historia-bozego-ciala,361,page3.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uroczystość_Najświętszego_Ciała_i_Krwi_Pańskiej
Inne tematy w dziale Polityka
