Kiedy dorastałam w powszechnym obiegu jako element wychowania serwowano mi zewsząd: pamiętaj dziecko, nie kłam. Kto kłamie ten i kradnie.” Zakorzeniona świadomość groźby stania się złodziejem powodowała, że nawet zjedzenie ponadlimitowego cukierka wywoływało u mnie poczucie winy i lęk przed stoczeniem się prosto krąg złodziejskiej kompanii.
Dzisiaj mamy czas wychowania bezstresowego –stąd takie starszaki są niedopuszczalne… Bo jak przywrócić znaczenie tej prostej zasady w czasach, gdy kłamstwa są serwowane z etykietką prawdy publicznie, głośno i pochodzą ze źródeł, które z założenia kłamstwa dopuszczać nie mogą. Kłamstwa historyków, polityków, władz państwowych itp.
Są jednak dziedziny w których kłamstwo głoszone ex cathedra muszą budzić uzasadnione obawy o powód. Szczególnie, jeśli padają z ust ludzi odpowiadających za bezpieczeństwo naszego codziennego bytu lub stawianych za wzorzec do naśladowania.
Guru finansów
Naszym portfelem zarządza minister Jan Vincent już z Peselem (wymuszonym przez Polaków), który w momencie obejmowania teki ministra finansów polską rzeczywistość znał niezwykle pobieżnie, a stan jego własnych finansów w dużej mierze zależał i zależy od systemu podatkowego w Wielkiej Brytanii. Nie musi się martwić serwując nam kolejne podwyżki opłat wszelakich, bo zasada nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe jego w tym przypadku nie dotyczy.
Rostowski perfidnie kłamał informując opinię publiczną o wiarygodności budżetu na rok 2013 zapewniając: „Gość Kontrwywiadu RMF FM Jacek Rostowski stwierdził, że w tej chwili nie przewiduje korekty przyszłorocznego budżetu. Oczywiście nie można tego w stu procentach wykluczać - dodał. Powiem jedną rzecz: sytuacja jest bardziej przewidywalna, jeśli chodzi o jej ostateczny kształt, niż była w 2008 i 2009 roku - podkreślił.” Zarówno MFW jak i nasi rodzimi eksperci zarzucali, że ten budżet jest kompletnie nierealny, a skutkiem będzie konieczność pilnego łatania potężnej dziury budżetowej.**
Zarówno on jak i jego szef Tusk doskonale wiedzieli o status quo naszych finansów i po prostu okłamywali. Dzisiaj informują nas, że kolejne zadłużanie nas i naszych potomków do któregoś tam pokolenia to impuls rozwojowy, a usłużni apologeci rządu wskazują na niezwykłą przebiegłość ministra, który wprowadzając nas w błąd jak lisek-chytrusek zapewnił nam dobra opinię w świecie międzynarodowych finansów.Co oczywiście skutkowało przewidywanym przez niego wzrostem zaufania do polskich inwestycji. Celnie skwitował tą argumentację prof. Kołodko: chytrość nie świadczy o poziomie inteligencji. A chytrość oderwana od realiów to albo permanentna głupota dyskwalifikująca do pełnienia funkcji albo dowód na niezwykły cynizm polityczny ekipy Tuska rodzący ten sam skutek.
Pan minister ma jednak doskonałe samopoczucie: konieczność łatania pieniędzmi, które przyjdzie nam spłacać nazywa impulsem, a bijące z jego wystąpień w mediach samozadowolenie może sugerować przeżywany przez niego orgazm z powodu możliwości spełnienia w kolejnych, ekonomicznych wygibasach.
Jeśli spojrzymy w raporty NIK z wykonania budżetu za rok 2012 możemy przeczytać, żejuż W 2012 r. nastąpił znaczny spadek zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce. Zmalały one z 13.646 mln euro w 2011 r. do 2.664 mln euro w 2012 r. (spadek sześciokrotny!) Polskie inwestycje bezpośrednie za granicą wyniosły 644 mln euro.”.Czyli cynizm (nazywany przebiegłością) Rostowskiego jest nakierowany na cele polityczne w Polsce, a nie na realną dbałość o wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej. Finansiści dobrze wiedzą w co gra Tusk ze swoim ministrem. Jak się okazuje oprócz haratania w gałę, haratają polskie finanse.
Równocześnie z wielu stron mamy sygnały o nieprawdopodobnej rozrzutności tej ekipy (stadiony, najdroższe autostrady, ekrany antyhałasowe wzdłuż pól, nagrody za wykonywanie obowiązków wynikających z normalnej pracy, rzesze doradców i wiceministrów). Mamy córkę Rostowskiego w MSZ, obecnie dotarły informację o zatrudnieniu młodych ludzi bez jakiejkolwiek wiedzy resortowej w MSW.**** Jednak nie to niepokoi kompanię tuskorostowoską. Minister finansów planuje powołanie specjalnej policji podatkowej, która zajmie się trzebieniem kasy podatnika. *****
Pytam zatem „Czemu dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz? (Łk 6, 39–42). Dodam jeszcze: za mało się nachapali wasi kolesie z afery katarskiej, hazardowej, drogowej, paliwowej, Amber Gold i innych oraz kumple królika zatrudnieni w administracji?****** Szukacie narzędzi skuteczności egzekucji w podatkach od dojonych bezczelnie obywateli, a sami chronicie się za immunitetem i klauzulą tajne/ poufne? Liczba aferalnych działań ekipy rządzącej z 1 kadencji dzięki umiejętnej propagandzie i życzliwości mediów nie zachwiała zaufaniem do niej moich rodaków. Więc mamy afer część drugą. Polecam przeczytać i wyciągnąć wnioski, bo kolejnej kadencji tej ekipy polskie finanse nie zdzierżą. Rzeczą ludzką jest błądzić. Głupotą nie wyciągać wniosków.
Na stronie MF możemy przeczytać: „Dwukrotnie (2009 i 2012) uznany przez serwis „Emerging Markets" Ministrem Finansów Europejskich Rynków Wschodzących. W 2010 r. wybrany drugim, a w 2011 i 2012 r. trzecim najlepszym Ministrem Finansów w Europie, w rankingu sporządzonym przez prestiżowy dziennik ,,Financial Times''. Cóż, szefostwo ENRONU przez wiele lat skutecznie podtrzymywało mit o swej nienagannej działalności.
c.d.n.
*Jan Vincent-Rostowski został mianowany ministrem Rzeczypospolitej Polskiej, nie będąc zameldowanym w naszym kraju i nie posiadając polskiego dokumentu tożsamości. To ewenement w historii współczesnej Polski (poza marszałkiem Konstantym Rokossowskim). Nadzorcą polskich finansów został człowiek, o którym nawet niektórzy politycy PO mówili, że „jest tak bardzo oderwany od polskiej rzeczywistości, że wchodząc do ministerstwa, nie miał zielonego pojęcia o podziale administracyjnym kraju. Nie wiedział, czym są budżety wojewódzkie, gminne i powiatowe” – pisał „Dziennik”.
** Deklaracja ministra w praktyce oznacza, że korekta budżetu za kilka miesięcy jest bardzo prawdopodobna. Jest on bowiem oparty na 2,2 procent wzrostu gospodarczego. To raczej nierealne, bo niemal wszystkie prognozy mówią, że wzrost wyniesie tylko nieco ponad 1,5 procent. Wczoraj takie prognozy opublikowała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, czyli OECD. Wcześniej mówił o tym Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Jeśli przewidywania ekspertów się potwierdzą, rząd będzie miał jeszcze mniej pieniędzy na drogi, emerytury i na służbę zdrowia. Potrzebne będzie więc łatanie poważnej finansowej dziury.
*** Największe problemy wiążą się z osiągnięciem docelowych efektów polityki spójności w ramach podnoszenia konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstw, w tym szczególnie sektora wytwórczego o wysokiej wartości dodanej oraz rozwój sektora usług. Na przykład wskaźnik nakładów ogółem na działalność badawczą i rozwojową mierzony jako % PKB planowany do osiągnięcia w 2013 r. na poziomie 1,5%, przy średniej dla UE wynoszącej 2,03%, na koniec 2011 r. wyniósł 0,77% PKB i dynamika wzrostu wskaźnika w latach poprzednich w zasadzie wyklucza możliwość zbliżenia się do zakładanego poziomu (w latach 2009 i 2010 wskaźnik ten kształtował się na poziomie odpowiednio 0,68% i 0,74%). Wskaźnik udziału przedsiębiorstw przemysłowych ponoszących
nakłady na działalność innowacyjną, liczony jako procent wszystkich przedsiębiorstw, na koniec 2011 r. osiągnął poziom 29,8%, przy zakładanych 60% na 2013 r., i uplasował Polskę na przedostatnim miejscu wśród 27 krajów UE. Wskaźnik ten w latach 2003–2010 obniżył się z 39,3% do 29,6%.
Pomimo dostępności środków na podniesienie konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstwa, udział produktów wysokiej i średniowysokiej techniki w produkcji sprzedanej w przemyśle osiągnął na koniec 2011 r. poziom 33,6%, przy zaplanowanym na 2013 r. 37,5%, i był o 1,6 punktu procentowego niższy niż w 2010 r. (35,2%).
Nie zostaną też osiągnięte wskaźniki założone dla budowy i modernizacji infrastruktury technicznej i społecznej, mającej podstawowe znaczenie dla wzrostu konkurencyjności. Występują trudności w realizacji planu budowy autostrad i dróg ekspresowych. Do końca 2012 r. zbudowano 1.367 km autostrad przy zaplanowanym celu w 2013 r. – 1.754 km. Stanowi to 77,8% planu. Do końca 2012 r. zbudowano 1.065 km dróg ekspresowych, co stanowiło 41,7% wielkości założonej na 2013 r.
**** http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/892139,MSW-20latkowie-zatrudnieni-jako-doradcy-ministra-sa-kompetentni
***** Jutro na posiedzeniu Rady Ministrów ma się pojawić projekt nowej ordynacji podatkowej zakładający powołanie m.in. Rady ds. Unikania Opodatkowania. Według stacji, ma to być „rada mędrców, której członkowie z jednej strony szukaliby luk w prawie, a z drugiej pełnili rolę biegłych w postępowaniach podatkowych”.
Jeśli ktoś zostanie oskarżony o unikanie podatków, rada będzie pomagała ustalić prawdę. Koszt jej działania to 700 tysięcy złotych rocznie. Jej członkowie byliby powoływani przez ministra finansów na 4-letnią kadencję- podaje RMF FM.
Drugą jednostka nowej policji podatkowej ma być 20-osobowa specjalna komórka powstała w ministerstwie, która ma "rozpoznawać przypadki agresywnego planowania podatkowego". Urzędnicy w niej zasiadający mają sprawdzać w księgach finansowych, czy ktoś z nas nie unika podatków. Ich praca ma kosztować podatników 1,5 mln zł rocznie…
****** http://markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/
http://markd.pl/afery-po-ii-kadencja-cz-2-od-1500/
http://wiadomosci.wp.pl/kat,38200,title,Gdzie-minister-Rostowski-placi-podatki,wid,10992458,wiadomosc.html?ticaid=110fb6
http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-bedzie-korekta-budzetu-rzad-nie-mowi-nie,nId,717451
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/kpp_konieczna_korekta_projektu_budzetu_na_2008_r-a_5546.htm http://wyborcza.pl/1,102546,7450740,Komisja_hazardowa__13__Dzien_przed_komisja.html
http://kataryna.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?604944
http://niezalezna.pl/37558-radca-rostowskiego-z-zarzutami-ws-afery-hazardowej
http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-3-domy-5-mieszkan-i-miliony-na-koncie-rostowski-najbogatszym,nId,607186
http://wpolityce.pl/artykuly/58475-prof-rybinski-polska-na-lasce-zagranicznych-spekulantow-o-tym-jak-interpretowac-wartosc-polskich-obligacji-rzadowych
http://www.archiwum.wyborcza.pl/archiwum/tag/akcji+enronu
http://krzysztofjaw.blogspot.com/2011/09/kim-jestes-vincencie-rostowski-i-czy-po.html
http://zbigniew-grzymski.nowyekran.net/post/64119,co-robi-rostowski-na-tajemniczym-spotkaniu-grupy-bilderberga
Inne tematy w dziale Polityka
