Dziennikarz czy manipulant

„Niech na całym świecie wojna,

byle polska wieś zaciszna,

byle polska wieś spokojna.” Wesele. Wyspiański

Wiele lat temu (tak dawno, że tylko starsi czytelnicy mogą to pamiętać) odbyłam staż dziennikarski w gdańskiej gazecie. Mimo czasów głębokiej komuny do redakcji trafiłam jak w najlepszych standardach rozwoju zachodniej prasy. Po prostu zaniosłam do naczelnego gazety swoje teksty z biuletynów studenckich i zostałam przyjęta do działu terenowego gazety.

Niestety, oprócz szansy na przyjęcie do pracy analogie do dziennikarstwa zachodniego skończyły się bardzo szybko. Moim marzeniem było pisać o dziedzinie w której kończyłam studia czyli handlu zagranicznym. Przez blisko dwa lata mojej pracy w gazecie zrozumiałam na czym ma polegać rola dziennikarza: otóż musiała się ona ograniczać do tekstów zgodnych z linią wytyczoną przez przewodnią władzę narodu.

I co najważniejsze: tekst nie mógł zwierać przesłań niegodnych z ideologią głoszoną przez tę władzę. Wszelkie odstępstwa od zasady kończyły się wyrzucaniem tekstu do kosza (w najlepszym przypadku). Albo niezbyt dobrze rokującą rozmową z urzędnikiem kontroli prasy z KW lub naczelnym.

Anno Domini 2013. Kiedy zaglądam na wiodące portale internetowe w poszukiwaniu wiadomości i przeglądu prasy odczuwam klasyczne deja vu. A w niektórych przypadkach po prostu przerażenie. Tzw. dziennikarze nie tylko ograniczają swoje wiadomości z gotowym przekazem zgodności z jedną słuszną linią władzy ( ta niekoniecznie musi się pokrywać z formalnie wybraną!) . Ich wiadomości mogą swobodnie i bezkarnie dla oceny popularności stać w sprzeczności z logiką: biznesową, filozoficzną, systemu wartości, naturą itp. Byle były zgodne z obowiązującą linią poprawności w tym co zdecydował się nam taki dyżurny manipulant zakodować w mózgu.

I powstają takie kwiatki. Happening studenta ASP (ustawił wykonaną przez siebie rzeźbę żołnierza gwałcącego kobietę obok pomnika czołgu radzieckich wyzwolicieli Gdańska) ma przekaz czynu nagannego, skandalicznego i niedopuszczalnego. W tym samym Gdańsku kontrowersyjna Pasja * Doroty Nieznalskiej uznana była od początku przez media za dopuszczalny wyraz artystycznej wizji autorki. Podobnie jak” artystyczny” przekaz z aktualnej wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. „Twórcą kontrowersyjnego filmu jest artysta Jacek Markiewicz. Markiewicz nagi tuli się, liże i ociera genitaliami o figurę ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa. Jest to średniowieczny krucyfiks wypożyczony ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.”. Performance na Krucyfiksie wypożyczonym w tym celu w Muzeum Narodowego. Krucyfiksie realnym, świadku modlitw pokoleń naszych przodków. Wniosek jest prosty: zakodować w świadomości współczesnych dopuszczalność urażania uczuć religijnych polskich katolików sprzeciwiając się urażaniu uczuć polskich ciemiężycieli.

W innym przekaziorze pani dr Różańska gorąco protestuje przeciwko niedopuszczalnemu językowi Kościoła w sprawie in vitro. Dziennikarz przekonuje nas słowami pani doktor: ” Podkreśliła, że "prawdopodobieństwo urodzenia dzieci z wadami jest nieznacznie większe, ale to nie znaczy, że za te wady odpowiada sama technika". Manipulant nie raczy odnieść się w tym miejscu do informacji o badaniach wskazujących na wpływ techniki zapłodnienia in vitro na ilość wad dzieci przy jej użyciu.** Nie komentuje też kolejnej informacji o tym, że refundowana metoda in vitro: „ Program dopuszcza jednorazowe zapłodnienie maksymalnie sześciu komórek jajowych oraz przeniesienie do macicy jednego zarodka.”.Nie pada pytanie co się dzieje z zarodkami pozostałych pięciorga dzieci. Byle wesprzeć tezę „to Kościół kłamie”.

Nie może obyć się bez medialnych przekazów jak oceniać śledztwo Katastrofy Smoleńskiej. Media spokojnie wspierają tezę Komorowskiego (Państwo zdało egzamin) oraz oświadczenie w Sejmie premiera Tuska z dnia 19 stycznia 2011L” Strategia, jaką przyjął rząd, w tym umocowanie procedur w przepisach międzynarodowych w konwencji chicagowskiej, dała, szczególnie w pierwszych tygodniach, możliwość pełnego lub prawie pełnego dostępu do wszystkich materiałów, które nas interesowały.”). Mimo, że wszyscy doskonale wiedzą jak wielka jest skala zaniedbań państwa w tym zakresie zarówno wobec Ofiar (brak udziału polskich prokuratorów w sekcjach ciał) jak i wobec rodzin(odmowy ekshumacji mimo skandalicznych różnic pomiędzy dokumentacją przy pochówkach a znanym rodzinom wyglądem ich bliskich). Ekipa Tuska nie reaguje na obrzydliwe ataki swoich posłów ( wcześniej Palikot, obecnie celuje w tym Niesiołowski) na pamięć Ofiar oraz postawy rodzin, które dążą do wyjaśnienia okoliczności utraty swoich bliskich.

Wiadomo, że jedynym ratunkiem dla szwankującego systemu służby zdrowia jest wg obecnych decydentów jest prywatyzacja. No to usłużny dziennikarz opisuje przykład polskiej firmy z Wielkiej Brytanii, która z sukcesem leczy w tym kraju a pieniądze mniejsze niż inni i lepiej niż angielska służba państwowa. Z wnioskiem jednoznacznym: w Polsce będzie tak samo. Autor nie robi żadnej analizy zarobków versus koszty prywatnego leczenia. Bo wtedy przekaz musiałby niezgodny z założonym. Robi to zapewne świadomie: wiedząc, że odbiorca łyka gotowe recepty jak gorące bułeczki.

Manipulanctwo nie dotyczy tylko kontrowersyjnych tematów. Bezkarni manipulanci przenoszą swoje sprawdzone praktyki na inne dziedziny życia.

Np. pojawia się opis skandalu z powodu zbyt wysokich cen żywności na polskich lotniskach. Kto z taką oceną się bez zastanowienia nie zgodzi? Podobnie jak z ceną foliowania bagażu na warszawskim lotnisku Chopina (najwyższą w Europie). Rzetelny dziennikarz zadałby sobie minimalny wysiłek pisząc ten tekst i sprawdził koszty najmu prowadzenia działalności w obiekcie versus owe ceny. Manipulant czasu nie straci: wierszówkę za swój tekst i tak dostanie bez względu na treść. Za przekaz zmanipulowanej informacji żadnej odpowiedzialności nie poniesie.

Podobnie jak nie ponoszą tej odpowiedzialności politycy, celebryci, urzędnicy i wszelkiej maści. Ci, którzy powodzeniem od lat deprawują polskie społeczeństwo.

Wnioski ? wracam do znowu do Wesela Wyspiańskiego:

„(…) panowie

duża by już mogli mieć

ino oni nie chcom chcieć”.

*http://pl.wikipedia.org/wiki/Dorota_Nieznalska

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/954440,Kontrowersyjny-pomnik-w-Gdansku-radziecki-zolnierz-gwalcacy-kobiete

**Opublikowany ostatnio w "British Journal of Obstetrics and Gyneacology" raport zawiera dwa kluczowe, powiązane ze sobą ustalenia. Po pierwsze między 1984 a 2007 rokiem w 14 europejskich krajach o 50 proc. wzrosła liczba ciąż mnogich, co wyjaśnia się upowszechnieniem nowoczesnych terapii niepłodności. Po drugie w tym samym okresie niemal dwukrotnie zwiększyła się częstotliwość występowania wad wrodzonych u tychże dzieci, z 59 do 107 przypadków na 100 tys. urodzeń.

Gedis Grudzinskas, emerytowany profesor położnictwa Barts and Royal London Hospital, prowadzący obecnie prywatną praktykę, twierdzi, że zwiększone ryzyko wad wrodzonych może być ubocznym skutkiem postępów technologii in vitro, a zwłaszcza rozwoju metody ICSI. Została ona opracowana w 1992 roku, by pomóc bezpłodnym mężczyznom, którzy chcieli zostać ojcami. Technika ICSI polega na wprowadzeniu jednego plemnika do komórki jajowej, zamiast umieszczania wielu plemników w jej pobliżu, jak w standardowej procedurze in vitro.

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/wrodzone-wady-z-in-vitro/1jx7x

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/954440,Kontrowersyjny-pomnik-w-Gdansku-radziecki-zolnierz-gwalcacy-kobiete

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dr-rozynska-ws-in-vitro-jezyk-duchownych-jest-niedopuszczalny/j4zyf

Donosy na artystów do prokuratury to praktyki jak z putinowskiej Rosji - odpowiada kurator CSW.Politycy swoimi uczuciami szantażują artystów i instytucje - komentarze krytyków sztuki

tekst:http://wyborcza.pl/1,75475,14900544,Sa_wnioski_o_sciganie_artysty__ktory_20_lat_temu_piescil.html#ixzz2jqCANDah

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Kontrowersyjna-wystawa-w-Centrum-Sztuki-Wspolczesnej,wid,16136876,wiadomosc.html

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/polscy-lekarze-podbijaja-anglie/xd86l

http://praca.wp.pl/title,Ile-zarabiaja-pracownicy-marketow-w-Polsce-i-w-Wielkiej-Brytanii,wid,14020195,wiadomosc.html

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,13911365,16_tys__zl_za_porod_w_prywatnej_klinice_a_ladujesz.html

http://niezalezna.pl/47866-tysiac-slow-o-tysiacu-klamstw-smolenskich