3Zet 3Zet
1763
BLOG

Smolensk story - Przepuszczalna blacha

3Zet 3Zet Rozmaitości Obserwuj notkę 8

 

Jest to fragment satyrystycznego opowiadania o Młodym Wykształconym z Wielkiego Miasta który został z pięcioletnim dzieckiem sam i postanowił samodzielnie wykonać puzzle z wraku leżącego na smoleńskiej polance, potem razem z dzieckiem je złożyć.


W oczekiwaniu na pewne zdjęcie, wklejam podrozdział opowiadania o smoleńskiej polance, w ktorej ponad 70%  to zdjęcia. Zdjęcia są podkolorowane, a jeżeli po porównaiu z orginałami tego Państwo nie zauważą, to znaczy że macie ZZZZZeeeeZZZZZa na jedno oko, natomiast jeżeli i na monitorze graficznym tego nie uda się ustalić, to znaczy że macie ZZZZZZZZZZZZZZZeeeeeeeeeeeeeeZZZZZZZZZZZZZZZaaaaaaaaaaaaa na oboje oczu.

Przepuszczalna blacha


Jest sobotni poranek i Młody Wykształcony z Wielkiego Miasta mógł dłużej pospać niż zwykle, ale ten pięciolatek od puzzli dopomina się aby tata coś wymyślił, aby te otwory zalepić i wywiercić nowe otwory aby pasowały do tych na wrędze ogonowej łączeniowej. Włączył telewizor akurat na reklamy i już miał pomysł. Szybko ubrał się i biegiem do Pana KOWALA zabrał ze sobą laptopa aby w drodze powrotnej wstąpić do kienta.

Pomysł był prosty jak budowa młotka, ogłądał reklamę Poxipolu, użyć go i nawiercić we właściwe miejsca otwory a jednocześnie będzie pełnił dodatkową rolę uszczelniającą. Przypomniał też sobie ostanie zdjęcie które znalazł w rozdziale Ilość nitów i wyciśniętą białą masę uszczelniającą pod pierwszym okienkiem od lewej strony. Kowalowi pomysł się spodobał i w trymiga zlecił urabianie poxipolu, a sam pomyślał popatrzył na te puzzle i mówi do MWzWM :


Wie Pan co,  jest Pan młody z układami szepnie Pan tu i tam aby ogłosili przetarg na przyczynę rozpadu tego samolotu, Ja właśnie to odkryłem. Będzie nagroda, podzielimy się ja 40% Pan 60% ma się rozumieć.


MWzWM nie za bardzo wiedział o co idzie KOWALOWI ale ten ciągnął:
Widzi Pan tu:


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/ibrFJKK7VXWzzG.jpg

na całym obwodzie białą masę uszczelniającą, na niej niema śladu zieleni po farbie z blachy poszyciowej kadłuba przyogonowego. A patrz Pan tu:


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/ibxgLog6n07TIe.jpg

Teraz Pan kapuje ON (ten samolot) był nieszczelny.


MWzWM z zadowoleniem oglądał odkrycia KOWALA, w myślach już liczył kasę za ustawiony przetarg, ogladał  inne miejsca i...............

Panie KOWALMasz Pan rację, ale to nie wszystko, czy widzisz Pan to co ja, Ta blacha jest przepuszczalna,


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/innY7LlrcICK5.jpg

Kowal przytaknął MWzWM, i ruszył oglądać tą stronę ogona, która nie doczekała się żadnego dobrego jakościowo zdjęcia, z małej odległości na wprost.  Zrobił krok i ujżał nie na wprost gondole silnika prawego od spodu, ale w tym przypadku od góry.
W tym momencie MWzWM odnalazł w swoim laptopie zdjęcie z katastrofy z 2010-12-05 na lotnisku Domodiedowo i rzecze :


Panie Kowal a patrz .... tutaj, w tym samolocie blacha nie była przepuszczalna

http://i.minus.com/iMrMreQVJ4YZs.jpg

Kowal obejrzał i rzecze:


ale tu są ślady po wybuchu - widzi Pan ślady po wyrwanych nitach, a i kolor nie ten sam.


W tym czasie MWzWM znalazł kolejne zdjęcie jak w sam raz pasujące do uwag Kowala

http://i.minus.com/ik5a07blu9Vzy.jpg

Kowal machnął ręką i wrócił do przerwanego wątku:


Tutaj jest jeszcze lepiej widać, jak na całej dużej powierzchni blacha była przepuszczalna.


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/iH4TzctK5YaY9.jpg

Kowal wrócił się dwa kroki do tyłu i kontynuuje:


a od tej strony to tak wygląda

http://i.minus.com/ibw9lIuSL005hp.jpg

Teraz rozumiesz czytelniku dlaczego na zdjęciu z rozdziału "Smoleńskie zdjęcia - Retusz" tym poniższym

Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i7.minus.com/ibiutBPV6RaNhN.jpg
 
osoby na nim są transparente (nie rzucają cienia). Z tego ujęcia widać by było przepuszczalną blachę jak na dłoni.
MWzWM  popatrzył i przypomniał sobie że gdzieś widział zdjęcie w podobnym ujęciu i tam nie było osób, więc będzie okazja sprawdzić czy ten Kowal, moher, co jak się okazało do 20 liczyć umie, pewnie PISowiec ma rację.


To miejsce jest chyba dobrze widoczne na płycie betonowej.......o mam,ale

Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/ib1giGESubLpA7.jpg

to miejsce zostało wycięte, zaraz muszę to odwrócić


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/iQD6uTqYPnlHF.jpg

To jest to samo miejsce i patrz Pan nici z dealu, a już tak dobrze się zapowiadało.

Kowalowi było nie wsmak, ale jeszcze zagadnął MWzWM :


A może ma Pan zdjęcie takie z hangaru jak już kiedyś mnie Pan pokazywał i sprawdził, bo może ta blacha ma być dwustonnie malowana.


MWzWM szybko znalazł odpowiednie zdjęcie cyk myk i gotowe:


Kliknij aby powiększone otworzyć w nowym oknie

http://i.minus.com/ibenegfyXFEsRb.jpg

Panie Kowal to chyba nie jest możliwe pomalowanie od drugiej strony tej blachy?
Kowal jeszcze raz spojrzał na zdjęcie z hangaru.. machnął ręką i powiedział:


Tak dobrze się zapowiadało, teraz to już nikt nie uwierzy że był niehermetyczny i do tego zrobiony był z przepuszczalnej blachy.


MWzWM  na bieżąco był z prasowymi rewelacjami, a ostatnio o załadunku 870kg. apteczki technicznej i pociesza Kowala:


Niech Pan się nie smuci, mam na to sposób, tylko trzeba opatentować -

Dla tych co wierzą w CIFT to jasne w apteczce był lakier w pojemnikach aerozolowych i jak walnęło to się zamalowało.


Dla tych co więrzą w x-bum bum też jasne, był lakier tyle tylko, że w puszkach, a gdzie ukryto te bezgłośne mikroładunki - już Pan wie - w farbie i jak wybuchło efekt ten sam.


Zostali Ci od maskirowki, ale wrócę do domu i coś pomyślę.


Co jeszcze ciekawego znajdą MWzWM i Kowal to w rozdziale Ciekawe Wgniecenie.

Nie tylko te elementy ten lakier zamalował, szczególnie dużo musiało być białego lakieru, aby SW mógł powiedzieć:
To Polski samolot przecież



OŚWIADCZAM
Jestem zdrowy, nic mi nie dolega, nie mam skłonności samobójczych, nie przekraczam przepisów ruchu drogowego, nie chodzę po górach, budowy zakończyłem 30 lat temu, prowizorek elektrycznych nie mam, schody są krótkie, poręczemocne.

Nim zechcą Szanowni goście podzielić się swoim zdaniem upraszam o zapoznanie się z krótką notką pt.

3zet.salon24.pl/449857,zwiniete-komentarze

3Zet
O mnie 3Zet

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości