Niedocenianie chłopa polskiego zemści się,to pewne!

 A już drwienie z niego,kpiny w stylu Pedro Moralesa,to nie przejdzie!

Chłop był ostoją polskości i wiary,czy się to komu podoba czy nie!

Wprawdzie chwalił cara za zniesienie pańszczyzny i nadziały ziemi/na kredyt/ale trzymał się wiary i polskości pazurami.

 Podobnie było u Prusaków,słyszał kto o Ślimaku albo wozie Drzymały?

A u Austriaków?Tam monarchia oświecona,zatem kształcił się syn chłopski jak tylko miał okazję i to na uniwersytetach.

 Jak to zaprocentowało?

Wolną Polską ,pokonaniem bolszewików w 1920 roku.

A niemieckie represje?Czy nie dotknęły wsi polskiej,Michniów,Ciepielów,lasy kaszubskie,tam masowo ginęli chłopi a jednak ciągle uprawiali,orali ,żywili miasta i wsie nawet w realiach niemieckiej okupacji!

Zapłacili daninę krwi ale czy ich oddanie ziemi przygasło?

 Nie,nawet w czasach komunistycznych byli grupą społeczną broniącą własną piersią ojcowizny,szanującej własność i wolnorynkową gospodarkę,prześladowania,areszty,więzienia,kontyngenty,przymusowa kolektywizacja nie załamały ich i zwyciężyli,ich gospodarstwa i chłopski styl życia przetrwał,kogo oni teraz chwalą,ci starsi chłopi?

 Zdziwicie się,Gierka i Jaruzelskiego,za pomoc,masowy skup,dobre ceny ,przetwórstwo!

Czy obecnie niezbyt bystrzy rządzący uważają,że polskiego chłopa da się złamać?

Bo chłop ciemny jest i głupi i nic nie kuma?

Nie da się,bo chłop polski a raczej producent żywności ma wykształcenie co najmniej średnie/jak marszałek Hołownia/ a wielu z nich wyższe i to nie tylko rolnicze.

Dlatego doskonale rozumie kto stoi za Zielonym Ładem i dlaczego to partia Tuska i Kosiniak z Kamyszem to w eurokołchozie forsuje!

Dobrze też kumają kto otworzył te granice z Ukrainą,bo na wsi internet też jest!

Amen!