-ab- -ab-
214
BLOG

K- jak kryzys

-ab- -ab- Gospodarka Obserwuj notkę 2

 

Aby zastanowić się nad możliwościami wyjścia z kryzysu, warto poszukać gdzie tkwi źródło problemów, które objawiają się w Europie w postaci dramatycznego zadłużenia wszystkich sektorów gospodarki (przemysł, finanse), osób fizycznych, a przede wszystkim państw.

Ogólna odpowiedź jest prosta - każdy dług jest wynikiem konsumpcji ponad stan.

Dla diagnozy i podjęcia środków zaradczych przybliżmy szczegóły.

Po pierwszych powojennych sukcesach, wynikających z przewagi technologicznej, tanich surowców, problemów politycznych hamujących rozwój Azji i korzyściach wynikających z budowy wspólnego rynku, nastąpił okres dramatycznego spadku konkurencyjności - rozwój Europy poszedł w złym kierunku. .

Przyjęto postindustrialny model rozwoju, według którego bogactwo krajów rozwiniętych powinno być tworzone przede wszystkim w usługach: finansach, ubezpieczeniach, nieruchomościach, giełdzie.
Dodatkowo nastąpił rozrost biurokracji, państwowych inwestycji, dotowania niewydolnych sektorów, w tym rolnictwa, i drenowania pieniędzy z rynku nowoczesnych technologii (np. ogromne opłaty licencyjne za prawo budowy sieci telefonii komórkowej).
Przejmowanie przedsiębiorstw przez fundusze inwestycyjne, w tym emerytalne, skoncentrowało uwagę zarządzających nie na podtrzymaniu konkurencyjności lecz wysokiej cenie akcji, stąd również przedsiębiorstwa zaczęły uczestniczyć czynnie w grze giełdowej i na niej budować swoje wyniki i bogactwo.
Cała Unia dla podtrzymania konsumpcji prowadziła politykę „drogiego euro”, co jeszcze bardziej pogrążało przemysł.
Coraz mniej produktywne gospodarki nie zauważyły definitywnego zakończenia koniunktury dla Europy i nie wyhamowały konsumpcji, nie uruchomiły reform.

Długofalowy problem Europy, który objawia się obecnym kryzysem finansowym to:
- niekonkurencyjne gospodarki,
- rozdmuchana konsumpcja,
Te dwa czynniki w prosty sposób prowadzą do problemu „długu”

Nadszedł czas kiedy bogactwo oparte na kredytach i zapisach komputerowych musi zostać zredukowane do wartości materialnych.

Znana jest metoda  wyjścia z tej trudnej sytuacji, co ciekawsze była sprawdzona niedawno w jednym z krajów europejskich. 
Mimo dramatycznych kosztów społecznych, i towarzyszących reformie nadużyć, jej efekt jest zadziwiająco dobry i w dużej mierze działa uodparniająco na obecną sytuację.

Podjęte działania reformatorskie sprowadziły się do:
- ułatwienia bankructwa firm, łącznie z likwidacją całych niewydolnych sektorów gospodarki,
- zakazu finansowania deficytu budżetowego przez dodruk pieniądza,
- zniesienia wszelkiego rodzaju preferencji kredytowych i dofinansowania,
- zahamowania konsumpcji przez zahamowanie wzrostu płac, głównie w sferze budżetowej,
- ujednolicenia podatków dla wszystkich podmiotów gospodarczych,
- unormowania zasady zwalniania pracowników.

Ten pakiet reform został poprzedzony przyjęciem ustawy o prowadzeniu działalności gospodarczej, która odbiurokratyzowała gospodarkę i ułatwiła obywatelom uruchamianie własnych firm.

W następnym etapie prowadzono politykę „chłodzenia gospodarki” dławiącą popyt wewnętrzny, co reorientowało wiele nowo-powstałych firm na eksport i konfrontację z firmami zagranicznymi.

Cały ten zestaw uruchomił energię społeczną skoncentrowaną głównie w średnich firmach, które skutecznie zaczeły konkurować na rynkach europejskich.

W pierwszym etapie reforma spotkała się  ze sporą akceptacją społeczną i to zagwarantowało jej powodzenie. Jednak koszty społeczne były ogromne: masowa emigracja, zubożenie wielu warstw społecznych, likwidacja wielu zakładów.
Jeśli do tego dołożyć korupcję i złodziejstwo towarzyszące zmianom trudno się dziwić, że skutki tej reformy są dalej dyskutowane, choć wymierne korzyści są coraz bardziej widoczne.



Wymieniony powyżej pakiet to szkielet refom, które powinny być przeprowadzone w Unii Europejskiej.
Muszą być one niestety jeszcze bardziej radykalne, potrzebna jest: reforma systemu emerytalnego i służby zdrowia, a także edukacji.

Przyjęcie tzw „sześciopaku”, jako programu dla Europy, który sprowadza się do:

„- kontrolowania całego długu państw, a nie tylko dużo mniejszego deficytu
- wprowadzenia kar finansowych dla państw Strefy Euro, które nie przestrzegają reguł i zasad polityki budżetowej. Te kary będą nakładane uznaniowo. Będzie o tym decydować Komisja Europejska.
- wzmocnienia zobowiązania rządów i parlamentów do przestrzegania wspólnie uzgodnionych zasad i polityk unijnych.” - /http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-czym-jest-tzw-szesciopak,nId,360055 /

świadczy tylko o tym, że obecna klasa polityczna nie dorosła do skali problemu i zupełnie nowi politycy będą go musieli rozwiązywać.

Jak wygląda sytuacja Polski.?

Wrzód z problemami jest trochę mniejszy: życie na kredyt, księżycowe inwestycje w infrastrukturę (stadiony, przepłacone drogi), kreatywna księgowość, rozrost biurokracji, obciążanie gospodarki kosztami zmniejszającymi konkurencyjność, zadłużenie osób fizycznych - pojawiły się stosunkowo niedawno. Dodatkowo energia zgromadzona w średnich firmach, zasilanie pieniędzmi emigrantów i dotacjami z Unii działają na plus. Jednak proces demoralizacji i tracenia atutów jest bardzo szybki

Ważne jest również, że „szczepionka” jeszcze działa, bo to w końcu Polska była tym krajem gdzie udał się eksperyment odtworzenia konkurencyjności, odbudowy pieniądza i redukcja długu.

Wymienione wyżej reformy to po prostu plan Balcerowicza. Zainteresowanych zapraszam do literalnego sprawdzenia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Balcerowicza

Ps
Proces zdrowienia zacznie się w kraju, w którym pierwszy stadion zostanie zamieniony na bazar :-). 

-ab-
O mnie -ab-

Uważaj na myśli, bo przemienią się w słowa. Uważaj na słowa, bo zmienią się w czyny. Uważaj na czyny, bo staną się nawykami. Uważaj na nawyki, bo staną się charakterem. Charakter będzie twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, co myślimy. Margaret Thatcher

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka