Z dotacjami unijnymi jest trochę tak jak ze Stadionem Narodowym.
Jeśli dwie osoby na niego patrzą, to jeden widzi piękny obiekt na miarę XXI wieku, a drugi dług jaki został na niego zaciągnięty. W tych refleksjach obaj mają rację!
Obaj pomyślą, dobrze, że to nie za „moje” tylko za „państwowe” i obaj się mylą!
Stadion został zbudowany jak najbardziej za „ich” i niestety jest jak góra lodowa, widać tylko niewielką cześć nakładów jakie na niego musiały zostać poniesione i jakie jeszcze będą poniesione.
Ponieważ poglądy zbliżone do osoby, która „widzi stadion” są znane opinii publicznej, ich propagowanie jest wspierane reklamami i badaniami opłacanymi z tychże dotacji, spróbujmy dokonać analizy od strony długofalowych konsekwencji jakie powoduje ta pomoc. Popatrzmy od strony osoby, która widzi „dług” i późniejsze obciążenia.
Podstawą sukcesu i rozwoju firm jest: wizja, organizacja i zgromadzona wiedza.
To są elementy decydujące o przewadze konkurencyjnej i długoterminowym rozwoju.
Kapitał jest sprawą wtórną, powstaje w firmie na skutek przewagi konkurencyjnej lub jest dostępny w postaci kredytów.
W biznesie, od kilkuset lat, znakomicie funkcjonują metody pozyskiwania kapitału, które preferują firmy i przedsięwzięcia skuteczne.
Wśród tych metod nie ma „dotacji”, gdyby dotacja przyznawana przez urzędników była narzędziem skutecznym i rozwojowym, to wszystkie rządy świata pożyczałyby pieniądze w bankach i dotowały firmy. W przypadku kraju ten model szybko okazałby się nieskuteczny, w przypadku Unii zasoby do defraudacji są trochę większe, do tego dochodzą korzyści polityczne, jakie są realizowane przez dotacje.
Z dotacjami jest trochę tak jak z „środkami dopingującymi” pozwalają wygrać jedne czy drugie zawody, docelowo niszczą organizm. Przy ich dystrybucji powstają mafijne i bezproduktywne sieci dystrybucji, które pozwalają się wzbogacić wszystkim członkom grupy.
Zatrudnieni przy rozdziale pomocy i dotacji unijnych to bezproduktywna struktura, którą utrzymują podatnicy. Przykładowo w przypadku rozdziału dopłat dla rolników to około 10 000 ludzi – tyle osób zatrudniała ARMiR w 2006 roku.
Niestety to tylko część ludzi zatrudnionych przy tym programie dochodzą jeszcze banki i administracja rządowa. Do tej grupy dochodzą Urzędy Marszałkowskie, PARP, uczelnie kształcące na kierunkach ”pozyskiwanie pomocy unijnej”, firmy od pozyskiwania dotacji, firmy organizujące niepotrzebne kursy itp. Delikatnie szacując, może to być grupa rzędu 100 -200 tysięcy.
Tyle na swoim grzbiecie musi unieść podatnik i to w efekcie nie będzie to podatnik unijny – tylko ja, Pan i Pani, bo już niedługo będziemy płatnikami netto i tak już zostanie na stałe, a to „towarzystwo” dalej trzeba nieść na plecach.
Wśród fachowców panuje opinia, że gdyby znieść dotacje dla rolników w całej Unii byłby to impuls prorozwojowy dla polskiego rolnictwa przewyższający znacznie korzyści płynące z demoralizującego dofinansowania, które jest w efekcie mechanizmem regulującym konkurencyjność na korzyść rolników z Europy Zachodniej.
Warto prześledzić wpływ dotacji unijnych na gospodarkę Hiszpanii, Włoch, Grecji czy Portugalii.
Powstało dużo niepotrzebnej infrastruktury, mafijno- korupcyjnych układów, słynne są „gaje oliwkowe” w doniczkach, które wędrowały wraz z kontrolami unijnymi, czy też włoskie elektrownie wiatrowe, które kosztują drogo a prądu nie dają.
Program dotacji unijnych, to jednocześnie program wsparcia dla lokalnych polityków, którzy staja się patronami „dotacyjnych koncernów” Koncerny pracują w całym ciągu technologicznym, powiązane układami: przygotowują wnioski, rozpatrują je, korzystają z dotacji. Ten proceder został potwierdzony we Włoszech i Grecji oczywiście nie dotyczy Polski, w której jeśli występuje to tylko w postaci plotki.
Jedynym mechanizmem skutecznego wsparcia przez państwo jest ochrona konkurencyjności.
Uważaj na myśli, bo przemienią się w słowa. Uważaj na słowa, bo zmienią się w czyny. Uważaj na czyny, bo staną się nawykami. Uważaj na nawyki, bo staną się charakterem. Charakter będzie twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, co myślimy. Margaret Thatcher
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka