Testy powierzchniowe
Testy powierzchniowe
T.S. T.S.
133
BLOG

MARS (5) - bezpośredni kontakt

T.S. T.S. Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

WIZJA ASTRONOMII PLASTYCZNEJ

BEZPOŚREDNI KONTAKT


5.1. BEZPOŚREDNIOŚĆ EKSPLORACJI KOSMOSU CZYLI JAKA OGÓLNA ZASADA SKŁANIA DO BLISKIEGO KONTAKTU Z MARSEM


Nie ma zgodności co do tego, czy człowiek powinien szybko wylądować na Marsie. Niektórzy uważają, że misje kosmiczne powinny realizować roboty. Z kolei gdyby nie obecność człowiek na Księżycu, nie odkrytoby tam obecności, mającego znaczenie surowcowe, helu 3. Robert Zubrin uważa, że namacalne zetknięcie się człowieka z powierzchnią Marsa będzie milowym (praktycznie) krokiem w eksploracji kosmosu. Co takiego jest w bezpośrednim kontakcie człowieka z nieznanym terenem na tyle, że przynosi on więcej korzyści niż informacja "pośrednia"?

          Poznanie bezpośrednie jest zwykle percepcją obrazów i wiąże się z wykorzystaniem bardziej pierwotnych i podstawowych sił napędowych człowieka. Natomiast dane pojęciowe, cały strumień przekazywanych informacji z reguły ma charakter pośredni. Kontakt "twarz w twarz" z obcym globem pozwala na poznanie prawdy o nim i na to, aby dowiedzieć się jak tam naprawdę jest. I to często już wystarcza i zaspokaja głód wiedzy na lata, długie lata. Być może to właśnie eskapady człowieka na Księżyc spełniły jego tęsknotę podróżowania na nieznane lądy. Zatem później nie było motywacji do kontynuowania dalszych wypraw. Powstał odpowiedni obraz Księżyca. Tak jest w ogóle z poznawaniem. Zobaczyć znaczy zrozumieć. Jeden bezpośredni sugestywny obraz może zapoznać nas z jakimś zjawiskiem stukrotnie lepiej niż tysiące słów. W reklamie znana jest moc języka wizualnych, często podświadomych obrazów (wszak to 80% informacji zmysłowej). Z kolei psycholodzy wiedzą, że są zaburzenia, które można wykryć jedynie w bezpośrednim spotkaniu z pacjentem (tzw. wczesne wyczucie - Präcoxgefühl jest jedną z ważniejszych metod diagnostycznych). Wydaje się, że to receptory bardziej pierwszosygnałowe, właściwe dla emocji i wielu prostych organizmów,  w przypadku człowieka stanowią ważną rolę poznawczą. Często właśnie bowiem w ewolucji biologicznej orientacja bardziej podstawowa ma duże znaczenie i uruchamia się w nieznanych  i trudnych sytuacjach i warunkach.

          A więc bezpośrednie poznanie czyni eksplorację kosmosu szybszą, bardziej dynamiczną i gruntowniejszą. Tak samo jest z Marsem.

          Istnieje jednak i druga zasada poznawania kosmosu, szczególna zasada, związana ściśle z astronomią. Jakie ma ona konsekwencje zastosowawczo-praktyczne i jak to przebiegało w historii badań Marsa?


5.2. PRZYBLIŻANIE KOSMOSU CZYLI DLACZEGO KONTAKT BEZPOŚREDNI W ASTRONOMII RODZI ODKRYCIA I JAKĄ ROLĘ ODGRYWA TU MARS?


Wszelkie ZBLIŻENIA - tematyczne czy wizualne w astronomii rodzą odkrycia. Na przykład praca każdego astrofizyka opiera się na opracowaniu, analizie klisz fotograficznych, tysiąca klisz przedstawiających teleskopowe obrazy galaktyk, gwiazd czy planet. On sam zawsze wśród tych niezliczonych detali coś znajdzie. Tak samo było w przeszłości. Odkrycia astronomiczne posypały się odkąd Galileusz po raz pierwszy spojrzał w niebo przez skonstruowaną przez siebie w 1610 r. lunetę. Zobaczono wtedy góry na Księżycu, fazy Wenus, cztery duże księżyce Jowisza i pierścień Saturna oraz gwiazdy, wiele, wiele gwiazd, nowych gwiazd. Tak samo astronom Edwin Hubble w latach 20. XX stulecia odkrył ucieczkę galaktyk w coraz bardziej rozszerzającym się Wszechświecie i stworzył przez to podstawy pod współczesną teorię ewolucji kosmosu (od tzw. Wielkiego Wybuchu) - a wszystko dzięki nowemu 2,5-metrowemu teleskopowi w Obserwatorium Mount Wilson. Takim superzbliżeniem były zdjęcia wykonane przez sondę Pathfinder. Na jej fotografiach powierzchni Marsa można było zobaczyć na miejscu lądowiska na Ares Vallis kamienie, dużo kamieni. Kamienie, jak już wspominałem wcześniej, były okolone z jednej strony i ustawione w jedną stronę. Widziało to każde dziecko. W swoich licznych rekonesansach pojazd Sojourner poznawał bliżej kamienie na Ares Vallis. Wszystko to doprecyzowało i umocniło naszą wiedzę o Marsie.

          A wszystko to zdobyto dzięki przyjrzeniu się Z BLISKA czemuś, co można było niejako dotknąć, a przynajmniej dokładnie zobaczyć. Bardzo to przybliża tajemnice kosmosu. Zrozumieć znaczy dotknąć. To co dziś człowiek może, to "dotknąć" Układu Słonecznego - tu zaś będzie na razie i długo jeszcze jedynie Mars. A co dalej?... Jeszcze przez wiele lat to będzie niemożliwe. Warto więc poprzestać na tym, co realne. Ale powinno mieć to kształt zorganizowany i pełny. To może dać przede wszystkim wymierna i zdecydowana eksploracja Czerwonej Planety, czyli misja załogowa.


Powyższy rysunek autora przedstawia przyszłą eksplorację Marsa.

Testy powierzchniowe


 

Tagi: mars, bezpośredni kontakt


T.S.
O mnie T.S.

Zainteresowania: astronomia plastyczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie