Dostałem dziś maila o treści:
W tym roku październik jest niezwykły...
Jest w nim 5 piątków, 5 sobót, 5 niedziel. To zdarza się raz na 823 lata. Taka spójność nazywana jest na Wschodzie torbą pieniędzy.
Nie zaszkodzi wysłać tę wiadomość do 8 dobrych ludzi i pieniądze pojawią się po 4-rech dniach, jak podane w Chińskim Feng Shui.
Kto zatrzyma "łańcuszek" - nic nie dostanie J
To tak na wszelki wypadek.
Jako, że jestem ciekawski, to zawsze staram się analizować bzdury które przesyłane są w łańcuszkach i wyprowadzać z błędu nadawcę. "Nie, żaden onet nie zapłaci 3 groszy chorej Oli jeśli wyślesz tego maila do wszystkich swoich znajomych" itp.
Sama liczba 823 wydaje się na pierwszy rzut oka absurdalna, tym bardziej dziwi, że ludzie to przesyłają bez sprawdzenia.
Po pierwsze należało by się zastanowić co autor miał na myśli, no więc czy chodzi o miesiąc który ma 5 pełnych weekendów? Chyba nie bo taki miesiąc zdarza się dość często. Ostatnio był w 2008 roku w sierpniu, a juz w przyszłym roku w lipcu znowu będziemy 5 razy weekendować.
Czyli chodzi pewnie o to że to październik ma mieć 5 piątków, 5 sobót i 5 niedziel. Ok, nie analizując nawet jak często zdarza się taka sytuacja wystarczy 11 razy kliknąć (nie 823!) w windowsowy kalendarz żeby zauważyć, że następny taki październik szykuje nam się w 2021 roku.
Jako że jestem leniwy nie będę snuł wywodu na to jak często się taki październik zdarza tylko skopiuje i wkleję fragment wywodu który znakomicie przeprowadził trekker na swoim blogu:
Zastanówmy sie nad paroma faktami: Październik zawsze ma 31 dni. Jak łatwo zauważyć patrząc na kalendarz, warunkiem wystarczającym i koniecznym żeby był w nim "5 pełnych weekendów" (5 piątków, 5 sobót i 5 niedziel) jest aby 1. października wypadał w piątek.
Rok (bez lat przestępnych) ma 365 dni, czyli mieści się w nim 52 pełne tygodnie i 1 dzień. W roku przestępnym pełne 52 tygodnie i 2 dni.
Zatem co roku dzień tygodnia względem przesuwa się o jeden dzień względem daty (a w lata przestępne, czyli co 4 lata, aż o dwa).
(...)
Następne takie październiki (bez patrzenia w kalendarz) są w latach: 2021, 2027, 2032, 2038 2049 itd.
Do całości odsyłam do autora.
Co więc skłania wszystkich przesyłających łańcuszki do działania? Zabobony.
Jak inaczej nazwać ten dziwny lęk który odczuwamy gdy przeczytamy: "Wyślij to do miliona znajomych to będziesz miał szczęście, jeśli nie wyślesz to będziesz miał pecha i zachorujesz na półpasiec!". To zwykłe zabobony dokładnie tak samo gdy drogę przebiegnie nam czarny kot.
Czy wiara w zabobony jest szkodliwa społecznie? Chyba trochę tak, przecież codziennie te łancuszki przesyła sobie setki osób, znakomita większość robi to w godzinach pracy.
[ironia mode on]
Lepiej już by sobie w tym czasie na papierosa wyszli, przynajmniej by coś z akcyzy wpadło do budżetu.
