Na świecie dzieje się teraz tak dużo ciekawych rzeczy, że całkiem nie wiadomo, czym się zająć. Ale to też coś ważnego oznacza.
Chiny: nadal egzekwują swój monopol w produkcji metali ziem rzadkich. To bardzo mały rynek, roczne obroty światowe dla tej grupy pierwiastków to parę miliardów dolarów, a więc zupełny drobiazg. Tyle tylko, że Chiny kontrolują 97% producji tych pierwiastków (jest to wiec monopol) i zamierzają drastycznie ograniczyć ich eksport, co może wstrząsnąć cyklem produkcyjnym wielu produktów wysokiej technologii w krajach Zachodu. Tak mocną pozycję na tym rynku Chiny zdobywały przez dwie dekady, dzięki dumpingowym cenom, a obecna ich polityka doprowadzi do uruchomienia produkcji tych surowców w innych krajach w ciągu paru, najdalej kilku lat. Pytanie: dlaczego Chiny użyły tego (krótkoterminowego) narzędzia właśnie teraz?
Francja: krajem wstrząsają wielkie strajki, przechodzące w zamieszki. Przyczyną jest próba zreformowania systemu emerytalnego.
Niemcy: kanclerz Aniela Merkel ogłosiła klęskę niemieckiej polityki imigracyjnej i społeczeństwa multi-kulti. Stwierdziła też, że: "Czujemy się związani z chrześcijańskim obrazem człowieczeństwa, to nas określa. Ci, którzy tego nie akceptują, nie przynależą tutaj" (tłum. własne). Jak na niemieckiego kanclerza, to są bardzo mocne i znaczące słowa.
Białoruś: Aleksander Łukaszenka przywiózł z Chin ważne porozumienie biznesowo-polityczne. Oprócz aspektów gospodarczych (inwestycje warte około 3.5 mld dolarów), porozumienie obejmuje chińsko-białoruskie porozumienie elektroniczno-informatyczno-kosmiczne. Spekulacje, że chodzi o szpiegostwo elektroniczne powstają w sposób naturalny. Warto pamiętać, że Aleksander Łukaszenka jest Przewodniczącym Rady Najwyższej Rady Państwowej Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.
Rosja: wczoraj w Moskwie miały miejsce negocjacje Rosja-UE. Unia dąży do odebrania Gazpromowi kontroli nad gazociągami na terytorium Unii. Zupełnym przypadkiem, po tych negocjacjach strzelił sobie w głowę główny ekonomista Gazpromu. Wg oficjalnych informacji, korzystając z wyników negocjacji Unia-Rosja, Polska uzyskała znaczące ustępstwa w umowie gazowej.
Francja: trwają obrady trójkata Rosja-Niemcy-Francja dotyczące bezpieczeństwa europejskiego. Wg ekspertów, Niemcy i Francja traktują rosyjskie inicjatywy raczej sceptycznie: NATO i Unia Europejska mają stanowić podstawę relacji Niemiec i Francji z Rosją. Wydaje się, że Rosja odejdzie z kwitkiem.
Złoto: nadal systematycznie drożeje, ceny osiągają niemal 1400 dolarów za uncję, prawie 3 razy więcej, niż 5 lat temu i o ponad 30% więcej, niż rok temu, 9% więcej, niż przed miesiącem. Taka dynamika cen tego kruszcu zwykle oznacza zaniepokojenie inwestorów dotyczące konwencjonalnej gospodarki, walut i kryzys zaufania do systemu gospodarczego i politycznego.
Patrząc na te migawki, odnoszę wrażenie, że świat się szybko zmienia. Najaktywniejsi teraz gracze to Chiny i Unia Europejska, dosłownie zgniatający Rosję ekonomicznie. Władze najmocniejszych krajów Unii demonstrują swoją siłę i akcentują własną tożsamość. Sojusz atlantycki ma się nieźle, ale rośnie w nim rola Unii Europejskiej. Chiny coraz śmielej demostrują swoje znaczenie, jako gracza globalnego.Te szybkie zmiany geopolityczne generują znaczące napięcia.
Zamiast konkluzji, zacytuję starą, chińską klątwę: "obyś żył w ciekawych czasach."
Inne tematy w dziale Polityka