Agata Len Agata Len
441
BLOG

„Chcielibyśmy czasami wszystkich wsadzać do więzienia”

Agata Len Agata Len Polityka Obserwuj notkę 0

„Chcielibyśmy czasami wszystkich wsadzać do więzienia, ale nie wszystko się nadaje do ukarania”.

Kto to powiedział, proszę Państwa? Czyje to słowa? Przypominają sobie Państwo? Słowa te padły niedawno, 17 maja br. na falach Radia Zet, w programie Moniki Olejnik. Zaproszonym gościem była tego dnia Pani Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. To jej słowa!
Pani Prezydent ma najwyraźniej prawdziwy zgryz. Bo z jednej strony chciałoby się wszystkich niewygodnych, których poglądy jej nie odpowiadają, zakneblować, najlepiej wsadzić do więzienia, ale nie jest to takie proste, bo jak przyznaje „trzeba przestrzegać prawa”. W innym miejscu, w kontekście rozmowy na temat demonstracji na Krakowskim Przedmieściu 10 kwietnia, w pierwszą rocznicę tragedii smoleńskiej, HGW dodaje: „trzeba działać zgodnie z konstytucją dlatego, że to jest bardzo taka, można powiedzieć, no śliska droga”.
No, niestety. Zgadzam się: śliska to droga. Fasada demokracji trochę jednak utrudnia kneblowanie opozycji. Nie można było zakazać demonstracji 10 kwietnia w Warszawie, choć – jak twierdzi pani Prezydent – wielu miało do niej pretensje, że wyraziła na nią zgodę, że pozwoliła na ustawienie przed Pałacem telebimów i podestu dla przemawiających.
Monika Olejnik dopytała, kto miał pretensje. Czy politycy PO? Ależ skąd! – pospiesznie wyjaśniła HGW. Takie maile dostawała od tych, którzy „mieli pretensje, którzy chcieliby raczej zakazać, żeby nie było, najchętniej żeby takich rzeczy nie było. (…) Nie, nie z Platformy, ja tu mówię o mailach, które dostawałam, że to za duży zakres wolności.”   
 Ach, ta Konstytucja! Niepotrzebny balast, prawda? Gwarantuje za duży zakres wolności… Ale na szczęście, nie jest tak źle. Panią Prezydent cieszy ostatnia deklaracja rektora KUL, że Grzegorz Braun, reżyser, już więcej nie przekroczy progów uczelni.Panią Prezydent zbulwersowała nie tylko wypowiedź na temat arb.Życińskiego, którego Braun określił mianem „kłamcy i łajdaka”.Krytyka Lecha Kaczyńskiego za podpisanie traktatu lizbońskiego to też pogląd niepoprawny.Wątku krytyki śp. Prezydenta Olejnik absolutnie  nie chciała podtrzymywać bo to, by za bardzo skomplikowało obraz. Przekaz propagandowy musi być jasny, łopatologiczny.Więc kiedy pani Prezydent, komentując wypowiedź reżysera na KULu, stwierdziła: „bo przecież on też krytykował Lecha Kaczyńskiego, prawda, za to, że podpisał traktat lizboński...”, Monika Olejnik czym prędzej przerwała rozmówczyni słowami: „No tak, nie po raz pierwszy krytykował arcybiskupa...”.
Pełne oburzenia, krytyczne głosy na temat Grzegorza Brauna, które padły nie tylko z ust rektora, ale także innych to, zdaniem HGW „dobre otrzeźwienie dla reszty i pokazanie, że to nie jest jednak akceptowane przez większość i przez władze, co najważniejsze, przez władze KUL”.
Chciałoby się w tym miejscu udzielić rady ciągle nieco rozdartej w kwestii ograniczania wolności słowa pani Prezydent. Skoro wolność słowa należy w imię głoszonych przez obecną władzę racji za wszelką cenę ograniczać, to trzeba by czym prędzej albo zastanowić się nad zmianą Konstytucji, albo przynajmniej dopracować „odpowiednie” jej interpretowanie. Rada ta chyba jednak zbędna. Wygląda na to, że rządzący świetnie tę potrzebę rozumieją. Ostatnie, te najświeższe wydarzenia w kraju są tylko tego potwierdzeniem. Mam oczywiście na myśli zatrzymanie przez policję protestujących kibiców w Białymstoku i ukaranie ich mandatami „za obrażanie premiera” oraz wkroczenie w ubiegły piątek o 6 rano przez ABW do mieszkania autora humorystycznej strony internetowej „antykomor.pl” pod zarzutem lżenia urzędu Prezydenta.    
„Chcielibyśmy czasami wszystkich wsadzać do więzienia, ale nie wszystko się nadaje do ukarania”. Pani Prezydent! Proszę się nie martwić, że na razie nie wszystkie poglądy „czasami nie są też karalne”, jak Pani wyznała w rozmowie z Moniką Olejnik. To kwestia czasu. Jak się dobrze namyślicie, to wszystko się będzie nadawało do karania. Zresztą sama Pani, jako Prezydent zrobiła już w tym zakresie ogromne postępy. Kierowana przez Panią warszawska Straż Miejska zasłynęła w kwietniu tego roku „aresztowaniem tulipanów”. Naprawdę, ma Pani już wielkie zasługi w walce z wolnością słowa. A koleżanka Monika Olejnik oraz tabuny podobnych jej dziennikarzy na pewno udzielą Pani i Pani partii poparcia!

 

Agata Len
O mnie Agata Len

Interesuje mnie świat. Uważnie śledzę sprawy krajowe. Zależy mi na dobru Polski. Uwielbiam czytać i rozmawiać z mądrymi ludźmi o sprawach ważnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka