Jarosław Kaczyński i jego podkomendni, aby wygrywać wybory, wymyślają co jakiś czas nowych wrogów bo strachem i głupotą łatwiej się zarządza. PiS robi często własne badania i wie co "ich" elektorat lubi, więc wykorzystują hejt na poszczególne grupy społeczne lub zawodowe ile się tylko da.
A na efekty długo czekać nie trzeba.
Obrażona pacjentka (miała źle wystawione skierowanie i lekarka nie mogła jej zrobić badania), wezwała policję FAŁSZYWIE oskarżając lekarkę iż ta jest pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał oczywiście 0,0.
Zarówno dobre jak i złe uczynki do nas wracają, dobrze żeby Kaczyńskiemu ktoś o tym przypomniał.
https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/7,107881,29151078,lekarka-pomogla-pacjentce-ta-wezwala-policje-kto-pojdzie.html#s=BoxOpImg4
Komentarze