OFErmy*

*oferma-człowiek niezaradny

 

Chciałbym nie tylko ponarzekać, ale rozwinąć temat na kilka wątków.

1.OFE w czystej postaci.

2.Wiek emerytalny.

3.Pieniądze.

 

3.Zacznijmy od pieniędzy, które są narzędziem do manipulacji. Mówię o pieniądzach w skali Państwa, które to Państwo wydaje według własnego uznania, zasług, uległości, spolegliwości w głosowaniu, łapówek.

            Uznanie w wydawaniu pieniędzy na branże, na kapitał ludzki i nieludzki, grupy zawodów, ambitne cele, jak np. lot na Marsa w 2054.

Można by już teraz założyć agencje kosmiczną z niezłym budżetem adekwatnym do ambitnego celu(taka firma, która sprawdzi czy to ma sens, dostanie duże pieniądze, rozdzieli zgodnie z niepisaną umową i orzeknie po 10 latach, że to bez sensu).

            Przez reklamy(mniej lub bardziej sensowne) spółek państwowych można pięknie kształtować-manipulować w usłużnych mediach ludzi, którzy mają kłopoty z samodzielnym myśleniem, mam wrażenie, że jest ich większość(tych ludzi).

            Efektem tej manipulacji jest powszechne myślenie skąd wziąć pieniądze (na podwyższenie podatków łatwo się zgadzamy) a nie, że za dużo wydajemy i mądrzej byłoby np. ograniczać biurokracje a nie ją rozwijać.

 

Państwo przez rozdział pieniędzy ma władzę nad ludźmi, dlaczego Państwo to nie MY-ludzie tylko ONI.

Czyżbyśmy byli OFErmami?

 

2.Też o pieniądzach, ale inaczej. Jakoś tak gładko przeszło podwyższenie wieku emerytalnego. Szczególnie kobiety powinny się zrewanżować przy najbliższych głosowaniach. Jestem za równouprawnieniem, ale zauważam różnice między kobietami a mężczyznami, poza oczywistymi (tymi ładnymi) jednak starzeją się niestety szybciej pod każdym względem(zostawiłbym różnicę w wieku emerytalnym).

Słyszałem o tłumaczeniu podwyższenia tegoż, że będą wyższe emerytury.

Całe szczęście, że nie poszli na całość i nie każą Nam pracować do końca życia wtedy nawet ze złotówki wyszłaby nieskończenie wielka(wyższa) emerytura a budżet zaoszczędził by sporo i rankingach wysokości emerytur pobilibyśmy Niemców i Rosjan razem wziętych(chociaż raz).

Pracujmy ile chcemy, ale nie pod przymusem, odkładając 2,5 pensji rocznie przez 40 lat pracy mamy 100 pensji powiększoną o jakąś formę indeksacji, inwestowania….. wydaje się to być wystarczające na normalne życie i bez łaski.

Chyba, że mamy do czynienia z kolejną manipulacją i dysponowaniem pieniędzy normalnych ludzi pracujący do końca wieku ustawowego na tych nienormalnych niepracujących do ustawowego wieku(65,60).

Niech płacą normalni na normalnych tych pracujących w warunkach wolnorynkowych. Oczywiście rozumiem, że są zobowiązania wobec pokoleń(bez generała i innych), ale kto rozdawał-rozprzedawał majątek państwowy? Poza tym są jeszcze podatki i niestety wydatki, które służą utrzymaniu władzy, pozwolimy na to?

Czyżbyśmy byli OFErmami?

 

1.OFE to prawdziwe materialne pieniądze. Nieszczęśliwie się złożyło, że są tak gigantyczne prowizje a szczególnie na początku, to odrębny wątek, tylko czy przypadkowo to nastąpiło?

Ale są te pieniądze, mleko się rozlało, uratujmy je dla siebie, własnej wygody i przyjemności życia. Przelew na konto beneficjenta powinien trwać 1 sekundę a nie dziesięć lat ani tym bardziej mityczną średnią długość życia.

Manipulacja długością życia. Można w zależności od potrzeb ustalić tę długość na 30 lat i wtedy rzeczywiście wypłacać małe pieniądze i zawsze to nie będą wszystkie uskładane pieniądze, resztą można łatać dziury powstałe po rozdawnictwie, złym rządzeniu, sterowaniem ludźmi. To nic, że ludzie pojadą zobaczyć palmy i przepiją, są dorośli wiedzą, co robią, coś od życia się też należy. Czterdzieści lat patrzeć na lizaka przez szybę i nie móc go polizać?

Taka drobna manipulacja: średnia wypłata emerytury z OFE około 98 PLN bez podania ile Ci ludzie uskładali na koncie w OFE.

OFErmy pomyślą, że tak będzie niezależnie od tego ile mają na koncie.

            Kapitałowe konta emerytalne i OFE powstały po to żeby Nas uniezależnić się od polityków i ich nadmiernemu zadłużaniu Państwa (Nas).

Jesteśmy poddawani prostackiej manipulacji(żadna wyrafinowana), tzn. że są w głębokiej desperacji jeżeli takie numery przechodzą.

Jest źle, dlatego można by się przeciwstawić POlikotom, np. wystąpić na drogę prawną, dotyczy to osób pomiędzy 30 a 50 które zawierały umowę na określonych warunkach.

Samo zaliczenie pieniędzy z OFE jako budżetowe jakąś magiczną sztuczką pozwoli na dalsze zadłużanie Naszego(?) Kraju.

            POlikoty będą mieli znowu pieniądze ze wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi: tańce na linie, kto komu i w co, kto jest dobry a kto zły, na kogo głosować a wszystko w rytmie DiscoPolo i nie będzie się tego dało zmyć ciepłą wodą z kranu(droga jakaś taka będzie, ta woda).

 

            Damy sobą manipulować, czyżbyśmy byli OFErmami?

           

            Czy będziemy się przeciwstawiać np. przez demokratyczne głosowanie?