Ambroż Ambroż
97
BLOG

Uchodźcy z Ukrainy i skuteczne sankcje - konstruktywne propozycje

Ambroż Ambroż Polityka Obserwuj notkę 7
Wolontariusze pracujący non stop od dwóch tygodni długo już nie wytrzymają. Jak sobie poradzić z coraz większą falą uchodźców z Ukrainy ? UE nie jest gotowa do szybkiej rezygnacji z rosyjskiej ropy i gazu. Jakie sankcje mogą skutecznie uderzyć w Rosję Putina ?

Wolontariusze pracujący non stop od dwóch tygodni długo już nie wytrzymają.  Jest to całkowicie zgodne z  doświadczeniami z podobnych sytuacji w innych miejsc na świecie.  Po mniej więcej 2 tygodniach zaczyna brakować sił i nawet ludzie o najlepszych intencjach zaczynają się wycofywać. Tymczasem wielka fala uchodźców z Ukrainy nie słabnie a może być jeszcze większa kiedy walki przeniosą się na zachodnią Ukrainę.  Jak sobie z tym poradzić  ? Kim zastąpić wolontariuszy którym zaczynają się wyczerpywać siły ? 

Rozwiązanie jest bardzo proste. Do obsługi fali uchodźców  należy zaangażować  ukraińskich uchodźców.  Osobom młodym bez dzieci należy zaoferować zakwaterowanie , wynagrodzenie i  regularną pracę przy wszechstronnej obsłudze fali uchodźczej.  Na brygadzistów czy liderów powinny trafiać osoby znające również język polski. W ogromnej masie uchodźców bez problemu można by znaleźć osoby, które chętnie podejmą się takiej pracy za minimalne wynagrodzenie.  Model niemiecki, w którym uchodźcy siedzą, nic nie robią i są od początku do końca obsługiwani przez miejscowych jest absurdalny.   Ukraińców przybywających do Polski   należy jak najszybciej aktywizować zawodowo.  A do pracy, którą wykonują obecnie polscy wolontariusze nadaje się bardzo wiele osób, które przybywają do Polski jako uchodźcy.  


Większość krajów UE nie jest gotowa do zastosowania radykalnych sankcji na rosyjską ropę i gaz, ponieważ nie jest w stanie szybko zastąpić surowców dostarczanych przez Rosję, dostawami z innych kierunków .  Zresztą takie sankcje mogłyby nie być do końca skuteczne bowiem  zdjęcie z rynku  części rosyjskich  węglowodorów spowodowałoby  gwałtowny wzrost cen na rynkach światowych.   Rosja  mogłaby utrzymać dużą część przychodów  z ropy i gazu pomimo ilościowego spadku eksportu. Obecne wysokie ceny ropy i gazu  wynikają z sankcji  wcześniej nałożonych  przez USA na Iran oraz Wenezuelę.  Również przemysł naftowy Iraku oraz Libii  pracuje z  wydajnością daleką od  potencjalnych możliwości.  Cztery wymienione wyżej kraje w przeszłości były czołowymi producentami ropy i gazu a teraz ich eksport jest mocno ograniczony. Dopiero  ostatnio USA podjęły wysiłki aby poluzować sankcje w odniesieniu do Iranu i Wenezueli.  Jednak przywrócenie  pełnych zdolności produkcyjnych w tych państwach zajmie lata. Patrząc historycznie to najlepsze rezultaty odnośnie nacisku na kraje produkujące ropę  przyniosło nie zdejmowanie z rynku ropy poprzez sankcje a przeciwnie, zalanie rynku ropą. Bardzo tania ropa na początku lat 90 przyczyniła się do upadku ZSRR. W ciągu ostatnich 10 lat  polityka USA była  jednak zupełnie przeciwna i polegała na eliminowaniu z rynku kolejnych producentów ropy co prowadziło do wzrostu cen.  Teraz USA dodatkowo wprowadziło sankcje na rosyjską ropę.  Jednak Rosja bez problemu sprzeda ropę eksportowaną tankowcami do Chin , Indii i innych krajów, które nie mają zamiaru wprowadzać żadnych sankcji.  Ceny przy tym będą bardzo wysokie.  

Europa oczywiście powinna podejmować wysiłki w celu stopniowego uniezależniania się od rosyjskiej ropy i gazu.  Ale to zajmie sporo czasu. Podejmowanie tutaj jakiejś szarży bez przygotowania będzie skazane na niepowodzenie. Nie da się w ten sposób szybko wykończyć Rosji a  koszty dla europejskiej gospodarki byłyby kosmiczne.  Nawet Polska nie jest na dzisiaj gotowa do natychmiastowego odcięcia rosyjskiego gazu i ropy. Jak dobrze pójdzie do będziemy do tego gotowi za rok.    

Jakie sankcje zatem powinny zostać wprowadzone aby dla Rosji były  destrukcyjne a mało dolegliwe dla gospodarki  Zachodu ?  Zdaje się, że prawie wszyscy są tak zapatrzeni w ropę i gaz, że  nie dostrzegają innych, całkiem prostych możliwości. A wystarczyłoby wprowadzić  całkowity zakaz eksportu do Rosji  jakichkolwiek części zamiennych. W bardzo krótkim czasie cała rosyjska infrastruktura, transport i przemysł  stopniowo zaczęłyby się degradować i sypać. Brak części zamiennych do maszyn, elektroniki, komputerów, samochodów, samolotów, turbin, pomp, pociągów, rozdzielni elektrycznych itd. byłby dla Rosji niezwykle dolegliwy. Brak łożysk, uszczelek,  części elektronicznych, kółek zębatych powoli ale bardzo skutecznie rozkładałby  rosyjską gospodarkę.  Dla Zachodu utrata korzyści z eksportu  części zamiennych do Rosji  byłaby setki razy mniej dolegliwa niż brak owych części zamiennych dla  Rosji.      

Ambroż
O mnie Ambroż

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka