Chiny - największa fabryka świata, potrzebuje dla dalszego rozwoju - ekspansji. Może ją przeprowadzić wyłącznie lądem. Konfucjanizm z którego w niektórych aspektach zdjęto Marksa i Engelsa jest dziś militarnie może nawet nr 1, ale nie ma pieniądza światowego - nie ma zysków z emisji pieniądza i małe zyski z handlu światowego, co powoduje że uwzględniając aspekt polityczny, gospodarczy i społeczny jest nr 2 w świecie globalnym. Konfucjusz postanowił że "Jeden Pas. Jedna Droga" będzie się kończył w Polsce - a więc w kluczowym państwie Międzymorza, które setki lat, nawet kosztem swoich interesów przychodziło z pomocą militarną swoim braciom. Nie mogło postąpić inaczej, ponieważ w sposób poważny i odpowiedzialny podchodzili do ZBAWIENIA i budowy porządku w myśl nauki społecznej Kościoła Katolickiego. Wie to doskonale konfucjanizm, wie Locke, szkoda że nie wie społeczeństwo polskie.
Kant wypełniony Lutrem, a więc te Niemcy mają technologie i rynek w ramach UE. Do wygranej globalnej z Locke najpierw w aspekcie gospodarczym, a przez to potem w aspekcie politycznym i społecznym - kantyzm potrzebuje tanich surowców energetycznych. Takie może dostarczyć jedynie Rosja. Locke w wydaniu amerykańskim i Jego Królewskiej Mości nie przeszkadzała swego czasu pierwsza nitka gazociągu północnego. Druga, jak sam Locke ustami Prezydenta Trumpa mówi nam, jest już zagrożeniem dla ich interesów. Kantyzm działaniem najpiękniejszej Kanclerz świata, która powiesiła w swoim gabinecie portret Carycy Katarzyny Wielkiej - zamierza doprowadzić, że NJS będzie się kończył w Hamburgu, w tym rozliczanie transakcji w Euro. Oznacza to dalszą eksploatację Polski i całego Międzymorza oraz detronizację dolara.
Konfucjanizm zapewne przyparty do muru przez sojusz Kantyzmu z samodzierżawiem wypełnionym prawosławiem z Marksem i Engelsem na piersi (sojusz rosyjsko-niemiecki), zgodziłby się na to aby NJS kończył się w Hamburgu. Konfucjanizm potrzebuje ekspansji do rozwoju niczym tlenu. Wejście Locke w wydaniu Amerykańskim ze swoim wojskiem pod flagą NATO i zrobienie z Polski dystrybutora surowców energetycznych na Międzymorze (w tym na ziemie dzisiejszej Białorusi i Ukrainy) oraz jak zechce Goślicki do Kantyzmu - ma służyć rozbiciu sojuszu niemiecko-rosyjskiego, a zarazem zachować kontrolę nad NJS (w tym rozliczanie transakcji w dolarach m.in. z cywilizacją zachodnią dla której Goślicki jest wzorem).
Ten wskazany przez posła Szewczaka rabunek w postaci 200-250 mld zł z VAT, akcyza ok. 160 mld zł, straty w podatku CIT - Komisja Europejska oszacowała na 10 mld euro w skali roku - plus obsługa długu zagranicznego i blisko 80 centów wyjeżdżających z każdego przekazanego Polsce Euro w ramach Funduszu Spójności, plus gospodarka będąca uzupełnieniem gospodarki kantyzmu (w PRL-u, mieliśmy gospodarkę podporządkowaną wojnie ofensywnej) - to cena jaką płacimy wszyscy za jeżdżenie na DOWÓD po Unii Europejskiej.
Międzymorze aby mogło powstawać musi mieć pieniądze, bez tego nic się nie da. Bez wejścia ostrego Konfucjanizmu, PiS nigdy by do władzy nie doszedł, a Prezydent nie wygrał żadnych wyborów. Nie wiem, kto w służbach specjalnych zlecił nagrywanie polityków PO/PSL i biznesu z nim powiązanego - narzędzie jakim się posłużono. Miało to miejsce w okresie kiedy Prezydentem Stanów Zjednoczonych był Barak Obama i dogadywał się z Kantyzmem w ramach umowy TTIP nad podziałem zysków. Zgodził się aby Międzymorze nie powstało, a Mitteleuropa podzieliła się z Locke zyskami z eksploatacji państw w ramach UE, w tym Międzymorza. Widzimy to doskonale w postaci bilansu handlowego pomiędzy państwami w ramach UE. Zgodził się Locke w wydaniu Obamy na budowę UE jako państwa federacyjnego, zacieśniającego więzi z samodzierżawiem wypełnionym prawosławiem. Status quo potwierdzony na mini szczycie w Hanowerze z kwietnia 2016 roku z udziałem: Prezydenta Obamy, Kanclerz Merkel, premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona, prezydenta Francji Francois Hollandea i premiera Włoch Matteo Renziego.
Było to nie do przyjęcia dla elit protestanckich, które zbudowały ten kraj oparty na Locke. Musiały interweniować, szczególnie że jednocześnie konfucjanizm przystąpił do realizacji swojej doktryny politycznej.
Nominacje Prezydenta Trumpa wojskowych na najwyższe stanowiska w państwie, jasno pokazują że wojskowi zapewniają ciągłość w państwie i nie zgodzą się na doprowadzenie przez Prezydenta Obamę do upadku państwa. Nie mogli dopuścić do porażki indywidualizmu (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania) z kolektywizmem, choć tego nie wykluczają, ale wskazują, że jak cywilizacja zachodnia oprze się na personalizmie (Rzeczypospolita Obojga Narodów to republikanizm wypełniony personalizmem), to nie przegra z w rywalizacji z kolektywizmem (Mitteleuropa, Rosja Chiny itd.). Tam zapadła decyzja, że Prezydentem będzie Donald Trump - latami w aspekcie gospodarczym realizujący interesy Locke.
Podobnie w Polsce, bez zgody i zabezpieczenia amerykanów PiS to przepraszam bardzo, ale w bucie palcem mógłby sobie co najwyżej pokiwać. Nic więcej. A co mówić o ruszeniu VAT, nadwyżce budżetowej czy Komisjach śledczych. Międzymorze powstanie kosztem Mitteleuropa. Jest to walka już dosłownie na śmierć i życie. Zapewne wczoraj na spotkaniu Premier Szydło i Premiera Orbana była omawiana sytuacja, nad strategią po wprowadzeniu sankcji przez UE.
Kiedy I Rzeczpospolita Polska odeszła od Goślickiego i oparła swoje państwo na ideałach oświecenia - Rewolucji Francuskiej, jednocześnie dziwnym trafem zwijały się z tych ziem banki. Dziś jeden z największych instrumentów polityki Locke wchodzi na rynek Polskie - JP MORGAN.
Operacja ZAPAD, jest oczywistym targiem z amerykanami - prężeniem muskuł, podbijanie stawki. Locke z Konfucjuszem, sprowadzi Rosję na ziemie. Samodzierżawie wypełnione prawosławiem nie może się pogodzić, że nie jest nr 2 w aspekcie politycznym - tym z którym Locke musi wszystko konsultować, ale jednocześnie stara się realizować swoje interesy i ugrać jak najwięcej się da w relacjach z Locke i Konfucjuszem. Numer dwa w świecie globalnym jest w aspekcie politycznym, gospodarczym - Konfucjanizm (mają też porządne karty negocjacyjne - obligacje amerykańskie, może nimi wstrząsnąć zarówno jak kupuje i jak sprzedaje), szanujący w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym - Goślickiego. Inaczej nic by się tu - Polsce i Międzymorzu - nie zmieniło.
Z Ukrainą patrzącą z utęsknieniem w kierunku współpracy z Kantyzmem na którego swego czasu nałożono rasizm a egzemplifikacją tego był nazizm, coś Amerykanie będą musieli zrobić.
Bohaterom II wojny trzeba oddać, co Ich, inaczej można by powiedzieć że to wyłącznie kokieteria. Zmiana narracji i przekazu Locke z II wojny, to też pokazanie Rosji że schodzi na dalszy plan. Skoro współpracowali z tymi co mordowali Żydów, to znaczy że można zrobić wszystko.
Zmiana narracji i przekazu w sprawie Polski, wskazywanie nas na bohaterów i wzór dla cywilizacji zachodniej, personalizm który może pokonać kolektywizm - jest niezbędna do powstania Międzymorza. Locke i Konfucjanizm doskonale sobie zdają sprawę, że ok. 140 milionów ludzi nie jest wstanie utrzymać tak obszernego terytorium, jakim przyszło zarządzać samodzierżawiu wypełnionemu prawosławiem. Wracają do roli Księstwa Moskiewskiego i nic i nikt tego nie powstrzyma. Na ochłodę pozostanie im kontrola i udział % w Nowym Jedwabnym Szlaku i o ten % się targują.
Międzymorza nie ma bez pieniędzy, a te są potrzebne m.in. na dozbrojenie dosłownie po zęby Goślickiego, łącznie z możliwością przenoszenia rakietami broni atomowej w każdy zakątek globu.
Zobacz też: https://www.salon24.pl/u/an24/810646,o-silna-polske-jak-o-silna-wielka-brytanie
Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania źródła z linkiem.
PS. Z tego blogu będę wyrzucał komentatorów, którzy nie używają w swoich rozważaniach definicji systemów politycznych. Także tych, którzy próbują zaciemniać obraz teoriami spiskowymi, a więc oszołomom dziękuję. Szarlatanom i innym tego typu, także dziękuję.
Będą usuwani, wszyscy którzy mają Polską Rację Stanu obok i chcą być elementem obcej doktryny i nie widzą potrzeby, aby Polska realizowała swoją doktrynę.
System polityczny czyli ogół organów państwowych, partii politycznych oraz organizacji i grup społecznych i interesu (formalnych i nieformalnych), uczestniczących w działaniach politycznych w ramach danego państwa oraz ogół generalnych zasad i norm regulujących wzajemne stosunki między nimi. Rozpatrujemy to w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym w ramach struktury wewnętrznej i zewnętrznej.
