Bosa-noga Bosa-noga
83
BLOG

Z bólu gryzę ręce.

Bosa-noga Bosa-noga Rozmaitości Obserwuj notkę 13

I po ścianach spaceruję, wte i wewte.

Pomyśleć, że kochać Cię mogłam o całe wczoraj mocniej! Wczoraj nie było. Z przedwczoraj zrobiło się dzisiaj. I nie wiem, gdzie jest wczoraj, kiedy go nie ma tu.

Może za winklem się schowało?

Może nigdy się nie urodziło?

A może przeminęło z wiatrem?

A może to morze...?

Otwieram szufladę, kalendarz ubrań. Mały bałagan, jak to w damskiej szafie.

Tylko nigdzie nie ma tego wczoraj. Między wieszakami - nic! W brudnej bieliźnie nie ma śladu!

W pralce: kocia sierść i jedna zaginiona grudniowa skarpetka, co się zawsze lubi zapodziać.

No nie ma.

Ukradło mi jutro wczoraj! Rękę dam uciąć, że to było jutro!

Albo nawet dwie ręce! Te ręce, co z bólu gryzę..... 

Bosa-noga
O mnie Bosa-noga

za dużo myśli...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Rozmaitości