Orkiestra świątecznej POMOCY to wielki show i wspaniały wyzwalacz ludzkiej ofiarności i solidarności , który uruchamia pokłady aktywności społecznej młodzieży i dorosłych .
Przypomnijmy co w temacie ochrony zdrowia stanowi nasza konstytucja , na której straży stoi Trybunał Konstytucyjny.
Art. 68.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
Orkiestra świątecznej NIEMOCY to obraz słabo zorganizowanego państwa polskiego , które orkiestra wspomaga w obszarze opieki medycznej . Służba zdrowia kuleje a Orkiestra gra, szczególnie głośno opiece zdrowotnej dzieci i osób w podeszłym wieku , czyli w tych obszarach w których wg konstytucji rządy powinny zapewniać opiekę szczególną . Pomimo pobierania od obywateli różnych podatków oraz dedykowanych składek na opiekę medyczną jest ona niewystarczająca. Miliony obywateli niczym w referendum dają temu wyraz grając w Orkiestrze . 50 milionów złotych , które w ramach tego ogromnego wysiłku i zaangażowania tysięcy osób gromadzi akcja Owsiaka to nawet nie połowa kwoty jaką politycy utopili inwestując w bezużyteczne lotnisko w Radomiu. Wydatki na nierentowne stadiony wybudowane na okoliczność europejskiej imprezy piłkarskiej zaczynają się od ponad 700 mln zł za poznańską arenę do prawie 1915 milionów zł za Stadion Narodowy w Warszawie. Czyżby te pokazowe inwestycje były ważniejsze od konstytucyjnego obowiązku zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dla najsłabszych grup społecznych ? Czy w obliczu podobnych niegospodarności Orkiestra nie powinna kierować ofiarowanych pieniędzy w obszary losowej biedy i potrzeb zamiast w obszary zaniedbań systemowych. Programy Jaworowicz , czy Ekspresu Reporterów co tydzień wskazują takie indywidualne i losowe przypadki do których mało spraswna administracja i wszechobecna biurokracja rzeczywiście nie trafi z efektywną pomocą ? Ciekawe jak rozwinie się eksport tego innowacyjnego modelu organizacji państwa . Odnoszę wrażenie , że ekspansji zagranicznej zamiast zażenowania towarzyszy doping i duma !
Andrzej Wianecki
Komentarze