Dzisiaj przypada judaistyczne święto Rosz ha-Szana oznaczające początek dziesięciu dni pokuty, które rozpoczynają 5783 rok w kalendarzu hebrajskim. W Polsce nosi ono również nazwę Święta Trąmbek.
Z tej okazji zapraszam do odkrycia publikacji moich badań związanych z narodem żydowskim w Chinach.
W skrócie, odnoszę się do niektórych ważnych wydarzeń znalezionych w dokumentach tamtych czasów. Chcę wspomnieć, że nie jestem specjalistą w dziedzinie judaizmu. Specjaliści i wyznawcy mogą zauważyć pewne niedokładności religii i kultury.
Z góry proszę o tolerancję i wyrozumienie. W tej notce staram się omówić tylko niewielką część niesamowitej żydowskiej historii w Chinach.
Obecność Żydów w Państwie Środka sięga końca IX wieku. Przybyli tu Jedwabnym Szlakiem przez Afganistan, Persję i Indie. Pochodzili z „Siyu”. Na próżno można szukać nazwy tego miejsca w Persji lub Indiach. Teza najbardziej prawdopodobna opierać się może raczej na fonetycznym odkształceniu Syjonu - Jeruzalem.
Teksty hebrajskich modlitw z VII wieku dla Tiszri (pierwszy miesiąc kalendarza żydowskiego) i Jom Kippur (Dzień Pojednania, dziesiąty dzień miesiąca) zostały znalezione w jaskiniach Dunhuang w 1908 r. przez francuskiego sinologa Paula Pelliota. Nie jest jednak pewne, że dokumenty te świadczą o obecności starej społeczności żydowskiej w prowincji Gansu.
W 1286 r. Marco Polo spotkał Żydów w Pekinie, co opisał w swojej „Księdze cudów świata”, podczas pobytu na dworze Kubilai Khana. Po krótkim czasie franciszkański misjonarz Giovanni de Montecorvino potwierdził żydowską obecność w Chinach.
W 1346 r. arabski podróżnik Ibn Battuta twierdzi, że przybył do miasta Hangzhou przez „drzwi Żydów”, osiedlając się wśród „kochanków Słońca”, którzy utworzyli społeczeństwo chrześcijan, Turków i Żydów. W tych dokumentach istnieją adnotacje na temat Żydów w latach 1277–1354.
Długa saga narodu żydowskiego w Chinach jest mozaiką, którą historycy aktualizowali od ponad dwóch wieków. Dzięki obfitym źródłom i materiałom istniejącym w Chinach możliwe jest odtworzenie prawie wszystkich etapów życia dzieci Izraela w tej rozległej części Azji. Dopiero na początku XIX wieku po odkryciu żydowskiej kolonii w mieście Kaifeng (wschodnia prowincja Henan) przez włoskiego jezuitę Matteo Ricci Zachód przejawił swe zainteresowanie tą społecznością.
Żydowska rodzina z Kaifengu w 1895 roku
Pierwsze namacalne dokumenty stwierdzające obecność Żydów w Chinach pochodzą z 718 r. Odkryto je w liście znalezionym w 1910 r. w zachodniej prowincji Xinjiang, napisanym przez perskiego Żyda szukającego „religijnej” pomocy w sprzedaży swych owiec.
W IX wieku arabski geograf Ibn Khudadbih wspomniał o żydowskich kupcach średniowiecza - radanitach, którzy wędrowali między Francją, Hiszpanią i Chinami.
W XX wieku muzułmański kronikarz Abu Zaid al-Sirafi opisuje wzięcie Kantonu i masakrę 120 000 muzułmanów, Żydów, chrześcijan, czarodziejów i kupców mieszkających w regionie.
Chińscy Żydzi stracili kontakt ze swoją społecznością około 1500 roku.
Żydzi, którzy osiedlili się w XII wieku w Kaifengu zostali odkryci przez jezuitów. Cieszyli się oni całkowitą wolnością kultu i stopniowo asymilowali się z resztą społeczeństwa. Kaifeng - stolica podczas dynastii Song (960-1279) było miastem, w którym mieszkali Żydzi. Społeczność żydowska Kaifengu istniała do końca XIX wieku, zanim zniknęła przez asymilację i małżeństwa z Chińczykami. Ponownie pojawiła się 30 lat temu ...
Żydzi z Kaifengu żyli odizolowani z możliwością kultywowania własnego judaizmu bez wpływu zachodnich rabinów z silnymi wpływami konfucjanizmu. Zachód „odkrył” ich w XVI wieku poprzez kontakt z Mateo Ricci.
Niektórzy z nich zostali ewangelizowani. Po rozbiórce ostatniej synagogi w 1850 r. chińska społeczność żydowska stopniowo straciła swoją osobowość. Zniknięcie społeczności żydowskiej w Kaifengu obserwujemy na początku XX wieku, z wyjątkiem kilku rodzin. Ich historia jest mało znana, wiadomo jest, że specyficzny judaizm jest bogatą i żywą kulturą przez co najmniej od tysiącleci. Dziś około 600 Żydów mieszkających w mieście Kaifeng nie ma statusu mniejszości narodowej.
Zmiana żydowskich nazwiski i imion na chińskie, posłuszeństwo cesarzowi, chińskie zwyczaje i tradycje, takie jak noszenie warkocza przez mężczyzn, krępowanie stóp kobietom, stopniowo doprowadziło do zaniknięcia własnej żydowskiej tradycji. Kadzidła spalane w synagogach ku pamięci przodków, kult Konfucjusza, prezentacja koszernych pokarmów w świątyniach buddyjskich są innymi przykładami wpływu chińskiej tradycji na życie Żydów.
Chińscy Żydzi szukają swojej tożsamości, nawet jeśli mają wybór narodowości między Hui (chińskimi muzułmanami) i dominującymi Hanami. Bez tekstów religijnych chińscy Żydzi nie mają prawdziwej wiedzy na temat judaizmu, ale raczej polegają na tradycjach rodzinnych i są pod wpływem wskazówek żydowskiej diaspory. Niektórzy z nich wyemigrowali do Izraela.
Dlaczego powstał ten tekst?
Przede wszystkim moim zamiarem było poznanie historii społeczeństwa żydowskiego żyjącego w Państwie Środka. Zaintesowanie to rodziło się od dłuższego czasu. Zaispirowała mnie również powieść „Piwonia”, w której Pearl Buck doskonale opisuje życie Żydów w Kaifengu. W tej książce ukazuje wzajemną miłość chińskiej służącej do swego żydowskiego pana z intrygami oraz tradycją żydowską.