Czegoś nie rozumiem. Ukraińscy zołnierze którzy mają broń widzą że wokół ich jednostki panoszą się jacyś anonimowi dresiarze z kałasznikowami i potulnie się im poddają? To są żołnierze? I za nich ma walczyć amerykański czy polski zołnierz? Sorry.
Inne tematy w dziale Rozmaitości