Kilka lat wcześniej powstaje konflikt Polsko-Czeski.
Czesi domagają się zadośćuczynienia i przedstawiają swoje wygórowane żądania.
Polska strona olewa żądania Czechów ciepłym moczem, jednocześnie trwa improwizacja w Turowie.
Turów dostaje koncesje po znajomości bez niezbędnych dokumentów.
Czesi wykorzystują nadużycia strony Polskiej i składają skargę do TSUE z żądaniem zabezpieczenia w postaci zamknięcia kopalni.
Polska strona znów olewa pozew i nie przygotowuje dowodów że takie zabezpieczenie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zapewne zamiast dowodów sędzia słyszy że zamknięcie Turowa który produkuje 3% energii będzie skutkować zwolnieniem 80 000 ludzi. Może taka argumentacja dla zwolenników pis jest wiarygodna ale sędzia takie argumenty może uznać za niewiarygodne a wręcz za kłamliwe.
Wyniku złego przygotowania argumentacji zapada bardzo niekorzystne dla Polski rozstrzygnięcie.
Polski Premier w panice obiecuje Czeskiemu Premierowi że spełnimy wszystkie żądania Czechów na prawie 200 milionów zł i bez podpisania ugody ogłasza ogromny sukces porozumienia. Czesi dementują.
Polski premier znów jest w beznadziejnej sytuacji w negocjacjach. Czesi teraz powolutku będą opóźniać podpisanie ugody czekając co jeszcze Polski Premier dorzuci aby ugodę jak najszybciej podpisać. W ten sposób prowadzenia negocjacji Czesi dostaną o wiele więcej aniżeli na początku oczekiwali.
Bez obawy Morawiecki za jakiś czas ogłosi kolejny wielki sukces w rozwiązaniu bardzo trudnego problemu jaki sam stworzył a rachunek wystawi Polskiemu podatnikowi. Tak więc w partii nie ma żadnego zmartwienia, mamy kolejny wielki sukces rządu a partyjnych nic to nie będzie kosztowało.
A można było wcześniej negocjować, być może część tych inwestycji zrobić z funduszy Unijnych i być może część tych kosztów pokryli by Czesi a na pewno z części tych roszczeń w ramach porozumienia by zrezygnowano. No ale wtedy nie można by ogłosić tak ogromnego sukcesu jak można ogłosić teraz.
Jedni Polacy widząc sukces się cieszą inni widząc te partactwo się smucą ale wszyscy za ten sukces będą słono płacić.
