Polityka 24.05.2017, 20:49 Comfortably numb Mottem norki - nie pierwszy raz - jest rysunek amerykańskiego satyryka Gary Larsona , który można obejrzeć tutaj . Opis pod obrazkiem jest następujący: Although skilled with their pillow arsenal, the Wimpodites were...
Muzyka 22.05.2017, 21:06 Te opolskie dziołchy Które miały niby sobie szyć czerwone spódnice i białe zapaśnice. A co im tak na polskie barwy narodowe naszło? Dyć tam wszędzie naokoło po wsiach do kirchy chadzali i chadzają zusammen . A po domach językiem Goethego i...
PO 10.05.2017, 20:01 Facet, już nic nie musisz Co jest najgorszym wrogiem sił postępu w Polsce? Czas. To siły postępu w osobie przywódcy enerdowskiej opozycji są obecnie nieprzewidywalne, roztrzęsione jak galareta. A jeszcze w niedzielę była feta ze zwycięstwa enerdowskich sił...
Polityka 8.05.2017, 16:00 Polska dla pszoniaków To jest jak zdanie na spostrzegawczość dla przedszkolaków. Powiedz, czym się różnią dwa obrazki? Każdy będąc dzieckiem bawił się w takie zabawy. Zwykle do rozwiązania takich zagadek wystarczy uważne porównywanie, żadna trudna...
USA 4.05.2017, 20:52 Wstrząs bezobjawowy To był wstrząs. Rzecz dotyczy odległego zamorskiego kraju, ale kto wie, czy zaraza nie dotarła już do nas. To się roznosi drogą elektroniczną, więc może już być i u nas. Otóż zmroził mnie nagłówek na jednym niemieckich...
Polityka 30.04.2017, 12:27 Oj tam, oj tam Nie rozumiem tego całego zamieszania z przebraniem przewodniczącego w mundur nazistowski (no przecież nie niemiecki, prawda?). Przecież narodu nazistowskiego już nie ma. To tylko taka przebieranka. A co tam takiego strasznego na tym...
PiS 28.04.2017, 22:06 Sursum corda Jakie to banalne. Znowu ten sam scenariusz. Powtórka. Znowu Błękitny marsz . Znowu mam się wstydzić za PIS. Jak w 2007 roku. Oni poza wzbudzaniem w społeczeństwie odruchów psa Pawłowa nie mają nic w zanadrzu, żadnej pozytywnej...
Sztuka 23.04.2017, 20:23 Subtelne sugestie profesora Wolanda Gdy wystawiona została bluźniercza interpretacja sztuki Wyspiańskiego to nie mogłem się uwolnić od myśli, że ta atmosfera, która temu skandalowi towarzyszyła jest już mi skądś znana. Oczywiście nie z autopsji, a z historii i z...