Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
199
BLOG

Comfortably numb

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Polityka Obserwuj notkę 1

Mottem norki - nie pierwszy raz - jest rysunek amerykańskiego satyryka Gary Larsona, który  można obejrzeć tutaj. Opis pod obrazkiem jest następujący: Although skilled with their pillow arsenal, the Wimpodites were favorite targets of Viking attacks, co w prostych żołnierskich słowach brzmi: chociaż cipy baranie były uzbrojone w arsenał poduszek to mimo tego były ulubionym celem ataków Wikingów.

Dodatkowo przed czytaniem dalszej części należałoby wysłuchać kołysanki
Pink Floyd będącej także tytułem notki. Kto zna biegle angielski ten poczuje właściwy nastrój, kto nie zna angielskiego bez trudu znajdzie tłumaczenie, które go weń wprowadzi. Myślę, że tarantula śpiewa tę kołysankę drobnemu kręgowcowi, któremu przed chwilą wstrzyknęła swój jad, w wyniku którego poczuł on to tytułowe komfortowe odrętwienie.

Zarówno utwór
Pink Floyd jaki rysunek Larsona pochodzą z z końca wieku XX, gdy nikomu w Europie nie przychodziło do głowy wysadzać się  w powietrze na koncertach. Pink Floyd opisuje stan jakiemu poddawany jest człowiek, który ma wszystko o czym marzą niezamożne miliony, lecz żyje w odrętwieniu, komfortowym, ale jednak odrętwieniu. Rysunek Larsona pochodzi z podobnego okresu czasu i jest satyrą na pomysły samo-rozbrojenia się, gdy homo-lobby na swoim stateczku Raibow Warrior przykuwali się do kotwic amerykańskich (nigdy sowieckich!) okrętów wojennych, domagając się rozbrojenia swojej armii.

To świadczy o tym, że
  elity na Zachodzie przeczuwały nadciągające zagrożenia, zanim kościoły stawały się najpierw stopniowo coraz bardziej puste aby opuszczone całkowicie w końcowej fazie zamieniać się na meczety. Ostatni zamach w Manchesterze świadczy o tym, że elity te nie są bezczynne i próbują wymyślać nowe, coraz skuteczniejsze strategie obronne. Co to, to nie. One zmieniły radykalnie swoją strategię obrony. W kąt poszła kolorowa kreda, która kompletnie nie sprawdziła się na polu walki (krucha, łamliwa, łatwo zmywalna przez deszcz i rozwiewana przez wiatr). Sięgnięto więc po nową wunderwaffe: kolorowe flamastry. Te można uzupełniać nowymi nabojami jak się wypstrykają. Nie łamią się, są lekkie. Można je przenosić w sposób niezauważalny dla satelitów. Czyli po prostu broń idealna. Nie jest więc tak, jak niektórzy twierdzą, że elity zachodnie skretyniały do reszty.

To co się dzieje obecnie to przejaw dwóch ścierających się rewolucji seksualnych. Jedna z nich, zachodnia, jest w fazie schyłkowej, lecz zawsze była aseksualna w sensie prokreacyjnym. Skutkiem tego jest mordowanie niewinnych istot będących skutkami tej rewolucji. Patrząc na to z perspektywy możliwości obronności to tak jakby dowódca armii podrzynał gardła swoim żołnierzom. Pośrednim efektem tej aseksualnej rewolucji seksualnej jest pojawienie się całej ogromnej populacji kompletnie nieodpowiedzialnych debili, nie kojarzących skutku i przyczyny (w różnych dziedzinach życia). Tak jak jakieś pierwotne plemię w Papui Nowej Gwinei, które zupełnie nie kojarzy stosunków seksualnych z pojawianiem się na świecie potomstwa. Ostatecznym skutkiem tej inwersyjnej rewolucji seksualnej jest paradoksalny spadek przyrostu naturalnego. Pojawienia się całej masy debili w różnych sferach elit społecznych jest wprost zachętą do przejmowania państwa, przez wrogów. Umocnił mnie w tym przekonaniu pewien belgijski guj, który zaproszony na kongres nowoczesnej z nazwy partii, umacniał członków i owej partii i dodawał im odwagi mówiąc:
przecież macie z ze sobą Ryszarda. Poważnie tak powiedział. I teraz ty, gdybyś był strategiem muzułmańskim, czy byś sam nie uznał, że to jest właśnie ten moment, na który czekały całe pokolenia muzułmanów, aby przywrócić kalifat w Europie po kilkunastu wiekach i to na dużo większym obszarze niż tylko na półwyspie Iberyjskim? Przywrócić prawie bez użycia wystrzału? No powiedz sam. Lepszego momentu nie będzie.

Przeciwieństwem zachodniej rewolucji seksualnej jest właśnie islamska rewolucja seksualna jako proces nakręcającej się spirali zbrojeń bez użycia miedzianej spiralki dopochwowej. Ideowym ojcem tej rewolucji był przywódca palestyński Arafat, który powiedział swego czasu, że największą bronią Palestyny jest macica palestyńskich kobiet. Ideę tę podchwyciły inne narody muzułmańskie. Ta rewolucja seksualna jest rozłożonym na dziesięciolecia zbrojeniem się i nieustannym przygotowywanie się do ostatecznego rozwiązania kwestii bezbożnych potomków krzyżowców. Na drodze pokojowej, w demokratycznych wyborach.

Idea Arafata jest genialna i intuicyjna w swej prostocie opartej na elementarnej matematyce z ostatnich lat kursu podstawowego. A konkretnie na rosnących ciągach liczbowych opisujących przyrosty w populacji. Najtęższe głowy matematyczne pracowały nad tym co muzułmanie wprowadzają w życie. W tym procesie, za dwie dekady, muzułmańska społeczność na Zachodzie postawi kwestię jasno:
policzmy głosy. Nie będzie wtedy zmiłuj. Matematyka wyborcza jest bezwzględna. Nie będzie żadnych koalicji z demo-liberałami, którzy tak chętnie ich zapraszali, zapraszają i nadal będą zapraszać. Oni nadal będą żyć z tym kolcem tarantuli w swoim umyśle, poddając się jej usypiającej kołysance prowadzącej do komfortowego odrętwienia.

There is no pain you are receding
A distant ship's smoke on the horizon.
You are only coming through in waves.


Ale wtedy będzie będzie już za późno. Ból będzie narastał. Dym z komina statku zniknie za horyzontem. Po falach też nie przejdziesz.

I już się wtedy Europo Zachodnia nie obudzisz z tego komfortowego odrętwienia.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka