Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
2440
BLOG

Sześciu kwantowych muszkieterów

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 105

 


Prawie każdy chyba słyszał o trzech klasycznych muszkieterach pióra Aleksandra Dumasa. Chcę dziś zwrócić Waszą uwagę na muszkieterów kwantowych. A było ich sześciu – po czym dołączył siódmy. Ale o tym za chwilę. Przypomnę najpierw o co się bili:
 
- Biję się właśnie z tym panem - rzekł Atos wskazując ruchem ręki d'Artagnana i witając zarazem Portosa.
- I ja biję się z tym panem - rzekł Portos.
- Ale dopiero o pierwszej - odparł d'Artagnan.
- I ja biję się z tym panem - rzekł Aramis, zbliżając się do nich.
- Ale dopiero o drugiej - powiedział d'Artagnan równie spokojnie jak przedtem.
- Ale dlaczego się bijesz, Atosie? - zapytał Aramis.
- Na honor, sam dobrze nie wiem, uraził mnie w ramię. A ty, Portosie?
- Na honor, biję się, bo się biję - odparł Portos z rumieńcem na twarzy.
Atos, którego uwagi nic nie uchodziło, ujrzał lekki uśmiech na ustach Gaskończyka.
- Posprzeczaliśmy się w sprawach stroju - rzekł młodzieniec.
- A ty, Aramisie? - zapytał Atos.
- Ja biję się z przyczyn natury teologicznej - odparł Aramis, prosząc gestem d'Artagnana o zachowanie w tajemnicy przyczyny pojedynku.
Atos ujrzał, jak uśmiech znów pojawił się na ustach d'Artagnana.
- Doprawdy? - rzekł.
- Tak, chodzi o ustęp ze świętego Augustyna, co do którego nie byliśmy zgodni.
- To pewna, że temu chłopcu nie zbywa na dowcipie - mruknął Atos.
- A teraz, kiedy jesteście już wszyscy, panowie, pozwólcie, że was przeproszę.
Gdy powiedział słowo „przeproszę”, chmura przemknęła przez czoło Atosa, pogardliwy uśmiech prześliznął się po ustach Portosa, a przeczący gest był odpowiedzią Aramisa.
 
Muszkieterowie klasyczni przynajmniej jasno wiedzieli o co się bili: bili się, bo się bili. Z muszkieterami kwantowymi nie jest tak prosto. Sa kwantowo rozmyci i komplementarni – ni to cząstki ni to fale – kwantowo interferują sami ze sobą:
 
sześciu kwantowych muszkieterów
 
Czasami wokół ich głów pojawia się ośmio-stopniowe i 22 stopniowe rozmyte halo – podobne do tego:
 
Halo
 
Czas na ich nazwiska. Oto naszych sześciu bohaterów:
 
1) Elio Conte
2) Antonio Federici
3) Francesco Vitiello
 
- Department of Pharmacology and Human Physiology; TIRES-Center for Innovative Technologies for Signal Detection and Processing , University of Bari, Italy
 
4) Orlando Todarello
5) Michele Lopane
  • Department of Neurological and Psychiatric Sciences , University of Bari, Italy
 
6) Andrei Khrennikov - International Center for Mathematical Modeling in Physics and
Cognitive Sciences, MSI, University of Växjö, S-35195, Sweden
 
Wkrótce dołączył też siódmy:
 
7) Joseph P. Zbilut - Department of Molecular Biophysics and Physiology, Rush University Medical Center, 1653W, Congress, Chicago, IL 60612 USA
 
Pierwszych sześciu jest autorami pracy „A PRELIMINAR EVIDENCE OF QUANTUM LIKE BEHAVIOR IN MEASUREMENTS OF MENTAL STATES” - „Wstępny dowód kwanto-podobnego zachowania się w pomiarach stanów umysłu”. Po czym cała siódemka podpisała się pod drugą pracą, swoją treścią rozszerzającą tą pierwszą: „Some remarks on an experiment suggesting quantum like behavior of cognitive entities and formulation of an abstract quantum mechanical formalism to describe cognitive entity and its dynamics” - „Pewne uwagi o eksperymencie sugerującym kwanto-podobne zachowanie się funkcji poznawczych oraz sformułowaniu abstrakcyjnego kwantowo mechanicznego formalizmu dla opisu funkcji poznawczych i jej dynamiki.”
 
(Można też tytuły przetłumaczyć nieco inaczej – nie ma to większego znaczenia)
 
Obydwie prace znaleźć można w sieci internetu – po ich autorach i tytułach.
 
I czego to dopięli nasi dzielni muszkieterowie? Popatrzmy co nasza szóstka pisze we Wstępie – oto wybrane fragmenty.
 
Najpierw mamy streszczenie pracy:
 
It has been reached experimental evidence that mental states behave in a quantum
like, context dependent, manner with indication that mental phenomena cannot be
completely embedded into the traditional physical space. Calculations on the
quantum like model of mental states are reported in detail.”
 
Co pozwolę sobie przetłumaczyć jako:
 
Potwierdzono doświadczalnie, że stany umysłu zachowują się w zależny od kontekstu, kwanto-podobny sposób, ze wskazaniem na fakt, że zjawiska umysłowe nie mogą być całkowicie objęte w ramach tradycyjnej przestrzeni fizycznej. W szczegółach podane są obliczenia wykonane w ramach kwanto-podobnego modelu stanów umysłowych.”
 
Musiałem tu użyć neologizmu: „kwanto-podobny”. Mógłbym użyć „kwantowo-podobny”, co lepiej by odzwierciedlało treść, ale gorzej by się czytało.
 
Pierwsze trzy zdania Wstępu do pracy sześciu muszkieterów to:
 
In studies on cognitive function there is first of all the problem to define where and how it may be considered the location or, alternatively, the non locality of consciousness as well as of more primitive cognitive processes. The problem may be regarded as a basic question of physics as well as it is widely discussed also in philosophical, neurophysiological and psychological studies.
There is a large variety of views starting with the primary question if and where consciousness is located in human brain.
 
Czyli mniej więcej:
 
W badaniach funkcji poznawczej natrafiamy przede wszystkim na problem określenia gdzie i jak zlokalizowana jest lub, alternatywnie, zdelokalizowana, świadomość a także bardziej pierwotne procesy poznawcze. Problem ten można zaliczyć również do podstawowych problemów fizyki, jest on bowiem szeroko dyskutowany zarówno w badaniach fizjologicznych jak i filozoficznych.
Istnieje na ten temat szeroka gama poglądów z podstawowym pytaniem czy i gdzie świadomość ulokowana jest w mózgu.”
 
Dalej dowiadujemy się, że
 
... in spite of enormous efforts to find finally the place of consciousness by this way, evidences emerged that it cannot be conceived as located in such traditional physical space.”
 
Pomimo ogromnych wysiłków mających na celu zlokalizowanie świadomości, wygląda na to, że nie należy sądzić iż ulokowana jest ona w tradycyjnej przestrzeni fizycznej.”
 
Hmmm, ten temat już poruszaliśmy. Może uczestniczy w tym tajemniczy „eter”?
 
Dalej:
 
As it was underlined in [11], mental phenomena cannot be completely embedded into physical space. We should introduce additional mental coordinates to describe flows of minds.”
 
Nie można zjawisk umysłowych umiejscowić całkowicie w przestrzeni fizycznej. Dla opisu przepływu umysłów [AJ: cokolwiek miałoby to znaczyć] trzeba wprowadzić dodatkowe współrzędne umysłowe.”
 
Uff, zatem dodatkowe wymiary. A nie mówiłem? I Burkhard Heim też tak mówił. Tylko ile tych dodatkowych wymiarów i jakiej natury?
 
Dalej:
 
B. Hiley [15] discussed the importance to consider PRESPACE as proper indication of the mental space for location of consciousness and of primitive cognitive processes. In [19] one of us gave proper formal results to this regard. It was suggested that the actual space of Clifford algebra is the deeper structure from which usual space-time derives. The space of the Clifford algebra should be the space and the usual space-time should be its mere projection.”
 
Kto to jest Hiley? To ten od Davida Bohma. Znana jest piękna monografia D. Bohma i B.J. Hiley, „The Undivided Universe”. Henry Stapp, znany fizyk amerykański, tak napisał o tej książce” „Książka ta, jak sądzę, zmieni sposób w jaki naucza się teorii kwantowej.” Zatem co z tym Hileyem?
 
B. Hiley podkreślał konieczność rozważenia PREPRZESTRZENI jako właściwego kandydata na lokalizację świadomości i pierwotnych procesów poznawczych. Jeden z nas zasugerował nawet, że przestrzeń algebry Clifforda jest tą właśnie głębszą strukturą z której wywodzi się zwykła czasoprzestrzeń. Przestrzeń algebry Clifforda powinna być przestrzenią, zaś zwykła przestrzeń jedynie jej projekcją.”
 
No popatrzcie, nawet psycholodzy, neurolodzy i psychiatrzy wiedzą dziś co to jest algebra Clifforda. A ja tu jestem osądzany za zbytnie matematyzowanie. Kto chce dziś au currant nie może stronić od matematyki, inaczej będzie się wlókł w ogonie i nigdy nie dołączy do światowej czołówki.
 
Ale, ale, ten „jeden z nas” to zapewne Andrei Kherennikov. A ten, na sam widok narzędzi tortur, wyznał iż jest członkiem międzynarodowej sekty CAIROS. Niektórzy członkowie tej sekty propagują nawet taką herezję jak trójwymiarowy czas. Wiemy więc już na czym stoimy i dokąd wiodą drogi – bynajmniej nie do Rzymu.
 
Dalej, w drugim rozdziale pracy naszych dzielnych muszkieterów, części zatytułowanej „O możliwym kwanto-podobnym zachowaniu się dla stanów umysłu” czytamy:
 
According to various authors, e.g. [31], [32], the collapse of wave function connects directly an act of thinking. These authors suggested that the act of conscious thinking is itself the same of collapse resolving out potential alternatives, represented by the wave function, in final actualization. This idea of quantum physical reduction from potential alternatives to actualization as basic mechanism of cognitive processes became well accepted in several studies on application of quantum mechanics in mental dynamics.”
 
Według wielu autorów kolaps funkcji falowej wiąże się ściśle z aktem myślenia. Autorzy ci sugerowali, że akt świadomego myślenia jest tym samym co redukcja polegająca na wyborze jednej z wielu potencjalnych alternatyw, realizowanym przez funkcje falową w ostatecznej aktualizacji.. Idea, że kwantowa fizyczna redukcja z potencjalnych alternatyw do aktualizacji jest podstawowym mechanizmem procesów myślowych została dobrze przyjęta i zaakceptowana w zastosowaniach mechaniki kwantowej do dynamiki unysłu.”
 
Czyżbyśmy więc mieli nowe zastosowanie mechaniki kwantowej, z jej równaniem Schrodingera i qubitami włącznie? Nie tak od razu, bowiem:
 
... quantum micro-descriptions apply to a level of parameter description whose magnitude is far from magnitude of the corresponding brain parameters as temperature, time scale and so on.”
 
Kwantowy mikro-opis stosuje się do paramtrów, których rząd jest daleki od wielkości odpowiednich parametrów mózgu takich jak temperatura, skala czasowa, i tak dalej.”
 
Co zatem robić? Nasi muszkieterowi wpadli na pomysł, że kluczem jest nie równanie Schrodingera ale „kwantowa interferencja alternatyw”. Gdy się chce „spin na wszchód czy spin na zachód” i „spin na północ czy spin na południe” opisywać klasycznymi alternatywami, otrzymamy pewne oczekiwania statystyczne wynikające z klasycznego rachunku prawdopodobieństwa. Dla spinu opisywanego formalizmem kwantowym, przez wektory stanu, oczekiwania będą inne. Pojawią się człony interferencyjne. Czy zatem umysł nie zachowa się jak spin? Tylko jak przygotować wektor stanu (tzn. stan umysłu) i jak ustawić detektory? Tutaj pomogła psychologia, a konkretniej: psychologia kształtu – Gestalt! Znamy wszyscy ten żart:
Złudzenie - Gestalt
 
Co widzisz? I to co widzimy fluktuuje. Bo wszystko zależy od tego, co przyjmiemy za tło a co za przedmiot na tle. Raz tło staje się obiektem, raz obiekt tłem. Od czego to zależy? Psychologia Gestalt tego rodzaju zjawiska badała. Popatrzmy na ten obrazek:
 

Rubin

 
Kształt u góry po prawej jest z łatwością identyfikowany przez osoby badane. Ale kształt u dołu – rzadziej, bowiem na ogół przyjmujemy kolor biały za tło. I tą też drogą poszli nasi muszkieterowie. Królikami doświadczalnymi byli studenci – ochotnicy z uniwersytetu w Bari. Płeć była różna, wiek 19-22 lat. Razem 98 studentów. Podzielono, jak trzeba, na grupy. Tym razem pokazywano te obrazki:
 
Gestalt - test rozpoznawania
 
Jednej grupie pokazywano tylko jeden obrazek, drugiej pokazywano najpierw A, potem B. Tak więc jakby najpierw przygotowywano stan umysłu w kierunku wschód-zachód, potem mierzono w kierunku północ-południe. Otrzymano jakby zgodność z formułą z podręcznika o kwantowym spinie, zgodność nie bardzo przekonująca (prawdopodobieństwo 0.3, że wynik doświadczenia był wynikiem przypadku) , niemniej ...
 
Niemniej w streszczeniu napisano:
 
Potwierdzono doświadczalnie, że stany umysłu zachowują się w zależny od kontekstu, kwanto-podobny sposób, ze wskazaniem na fakt, że zjawiska umysłowe nie mogą być całkowicie objęte w ramach tradycyjnej przestrzeni fizycznej. „
 
I tak to poszło w świat.
 
Umysł, myślenie, świadomość – zachowują się tak jak nasze spiny! Skoki kwantowe odbywają się w naszych własnych głowach.
 
Czyż to nie rewelacja?!
 

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie