Andrzej Arski Andrzej Arski
376
BLOG

Tusk-Orban. Miki Mouse i Polityk

Andrzej Arski Andrzej Arski Polityka Obserwuj notkę 11

 Z zaciekawieniem oglądałem konferencję prasową Orbana i Tuska. Wrażenie: Orban - wyluzowany polityk z dystansem i politowaniem patrzący na PDT. I nasz Premier jak podskakująca Miki Mouse ze swoją Unią Energetyczną.

Chociaż wielu na tym forum ma wątpliwości co do polityki energetycznej Orbana, to patrząc praktycznie, to co robi, to jest jedyną opcja, najlepszą dla Węgier, chociaż niekoniecznie dla nas.

Wybudowanie jeszcze za Kadara elektrowni jądrowych ograniczało możliwości i wybór Węgrów: albo Areva w nowym blokiem 1600MW, po bardzo wysokich cenach, albo Rosjanie, których technologia jest tam znana od lat. Można nie lubić Putina, ale umów dotrzymuje. Nasze problemy z gazem wynikały z zablokowania przepływu przez Białoruś w roku 2007 i teraz też będą wynikały, i to dużo większe,  z zablokowanie przepływu przez Ukrainę. 

Orban jest praktykiem. Jego wybór to wygranie na konflikcie pomiędzy UE i Rosją - dobre dla Węgier, choć pewnie nie dla nas.

A u nas. Z jednej strony rusofobia ograniczająca rozsądne myślenie. Z drugiej strony PDT jak Miki Mouse z bezsensowną i niemożliwą do realizacji Unią Energetyczną.

PS1. Wszystkich zwolenników Unii Energetycznej informuję, że nie należę do dyżurnych klakierów PDT.

PS2. Jak trudno wyjść o okowów jednostronnego widzenia świadczy ostatni post, cenionego bardzo przeze mnie, Igora Janke o Orbanie. Panie Igorze! Myślenie jest trudne, ale proszę spróbować.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka