ProvoCatio ProvoCatio
378
BLOG

Anus mundi - czyli wilk syty i owca...ograbiona

ProvoCatio ProvoCatio Rozmaitości Obserwuj notkę 14

 

Z wypiekami na twarzy kibicuje "walce" dobrych politykow ze zgubnym nalogiem tytoniowym. Sam jestem palaczem nalogowym i palic  nauczylem sie w czasach, kiedy jeszcze Minister Zdrowia i Opieki Spolecznej nie informowal tlustym drukiem na paczkach szlugow o szkodliwosci palenia.  Pochylam glowe z pokora przy kazdym nowym zarzadzeniu zabraniajacym palenia w miejscach pracy, w barach, pubach i restauracjach, a niedlugo w samochodach i domach prywatnych. Rozumiem dobrodziejostwo i troske o moje zdrowie za kazdym razem kiedy ceny papierosow ida w gore. Doceniam trud i zaangazowanie politykow w kampanie przeciwko tej zarazie. Zdaje sobie sprawe ze takowi nie dojedza , nie dopija i nie dospia, bo to ta troska o mnie i o moje zdrowie tak ich mobilizuje, dopinguje i wypelnia im zycie.

Niegodny ja tego ich czasu. Niegodny ja tego ich poswiecenia. Niegodny, bo zamiast juz po pierwszym odczytaniu ostrzezenia ministra, po pierwszym zakazie i pierwszej podwyzce,  rzucic w cholere to dranstwo...wrecz przeciwnie z wytrwaloscia godna lepszej sprawy, dzien w dzien szoruje do sklepu w celu zakupienia nastepnego pakulca lub dwoch...i tak od wielu lat...lub zone wysylam do sklepu.

Jak to z tym paleniem zatem jest? Dobrzy politycy robia co tylko ich w mocy aby mnie i reszte palacego swiata uratowac od nalogu a ja i reszta palacego swiata nic ino jak ta bezmyslna owca...dalej brnie w szkodliwe...bez wzgledu na koszty.

A moze problemem nie sa jednak palacze tylko hipokryzja rzadzacych i jak alfons sciagajacy haracz z przymuszonej do prostytucji kobiety, tak oni poprzez nieustanne szykany cenowe, sciagaja haracz od uzaleznionego od nalogu spoleczenstwa?

Czytajac literature poswiecana codziennej egzystencji wiezniow obozow koncentracyjnych uderzyl mnie swego czasu pewien charakterystyczny  szczegol tego zycia. Oto wiezien, czlowiek skazany na wykonczenie nakazem prawnym ichniego systemu, padajacy z wycienczenia od ciezkiej pracy i pernamentnie niedozywiony, oto taki czlowiek a raczej cien czlowieka- wymienial swoja racje chleba na papierosa. Z pelna swiadomoscia ze odmowienie sobie w warunkach obozowych tej odrobiny pozywienia, przybliza moment jego spotkania z Tworca, ktorego zreszta jak mowia co poniektorzy, w tamtych czasach w poblizu obozow nawet i nie bylo. I co z tego wynika? Pewnie niewiele ale niech sobie zatkaja gebe ci ktorzy natychmiast beda pletli cos o wolnej woli i mozliwosci wyboru. W tej szczegolnej drastycznej sytuacji nalog wygral z instynktem zycia.

Komu dzwonia temu dzwonia, a Lidia Geringer de Oedenberg w notce Gilotyna Tytoniowa i w EP... niech nie robi zbednych szop...bo jak sama podaje, pomimo wszystkich restrykcji nalozonych na tyton i na tych, ktorzy wybrali palenie, 80 milionow nowych palaczy przybywa co roku na...Swiecie czy w Europie ? Nie wiem bo tego nie podaje. I niech przestanie lac krokodyle lzy nad kosztami opieki zdrowotnej a niech raczej ktos obliczy korzysci z racji nieplaconych swiadczen emerytalnych dla tych, ktorych wczesnie przez palenie trafil szlag.

Chce pani cos zrobic dla spoleczenstwa? Prosze przestac zwracac uwage na lobbing tytoniowy ( co to k..a jest?), "ktory atakuje codziennie kazdego z poslow". Wstrzymajcie podaz a za kilka lat nie bedzie problemu palaczy wogole.  

No tak, ale co powiedza ludzie ktorzy straca w zwiazku z tym prace?

Powiedza to samo co powiedzieli ci, ktorzy stracili prace jak likwidowaliscie fabryki sznurkow do snopowiazalek i reszte polskiego przemyslu. Czyli nic nie powiedza....bo ryby i robole nie maja glosu. Jak robol uzalezniony od nalogu, to niech se tam wydaje jedna trzecia domowego budzetu, na coraz drozsze faje a nie gada. Robole maja obowiazki a politycy przywileje i glos. Glos polityka!  Wszystko na sprzedaz w tym anus mundi.

 

http://2009.salon24.pl/497916,gilotyna-tytoniowa

 

 

ProvoCatio
O mnie ProvoCatio

Pudelek Vision Network

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Rozmaitości