Szczyt Rosja - Unia

Wiedzieliście o tym, że właśnie odbywał się szczyt Rosja - UE ? W Rostowie nad Donem? Nie? Ja też dopiero dzisiaj o tym czytam:)

Ale nie martwmy się. Wygląda mi na to, że nawet "nasz rząd" o tym nie wiedział, naprawdę. Na szczęście odbyła się na zakończenie konferencja prasowa. A może tylko coś na kształt składania oświadczeń przez Rompuya i Miedwiediewa.

Oto co, m. in., Miedwiediew powiedział:

Prezydent Rosji poinformował, że strony podpisały tam porozumienie o ochronie informacji niejawnych. Zawarcie tej umowy określił jako "osiągnięcie o zasadniczym znaczeniu". Według Miedwiediewa, będzie ona sprzyjać ściślejszej współpracy FR i Unii Europejskiej w sferze bezpieczeństwa.

Ciekawe, prawda? Ciekawe, czy "nasz rząd" zaliczył wtopę w tym momencie. Kto właściwie "naszemu rządu" podsunął te tajne stenogramy do ogłoszenia. Putin, Miedwiediew - czy oba cwaj.
I czy będą zmywać głowę "naszemu rządu" za stworzenie zagrożenia takim niegrzecznym krokiem w sferze bezpieczeństwa, czy jakoś to się inaczej potoczy. 

Ciekawy jest też ten fragment:

Gospodarz Kremla powiedział, że przekazał stronie unijnej projekt porozumienia o wzajemnym zniesieniu wiz. "Krok taki scementowałby strategiczne partnerstwo Rosji i Unii Europejskiej, a także ułatwił życie milionom osób po obu stronach granicy" - oświadczył.

Po obu stronach granicy? Zaraz, zaraz - jakiej konkretnie GRANICY?!

Van Rompuy odłożył co prawda sprawę wiz na dalszy plan, ale i tak coś to jakoś tak ... alternatywnie zabrzmiało... - powiedziałabym.
Są już może rozpatrywane jakieś alternatywne granice w Europie? No wiecie, jeśli władzę utrzyma  - tfu!, tfu!, tfu! - PO..., to bez zbytnich obaw będzie można pewnie wytyczać powoli jakieś alternatywne...

Nie będę omawiać całego artykułu, ale zwrócę tylko uwagę, że przewodniczący Herman Van Rompuy  uczestniczy w spotkaniach Grupy Bilderberg. Niedługo już, w tym miesiącu, odbędzie się spotkanie Grupy w Hiszpanii. W spotkaniach tych bierze udział również np. pani Hilary Clinton...

Jeszcze jedna ciekawostka. Cytowany artykuł nosi tytuł "Podpisano "zasadniczą" umowę Rosja-NATO". Kilku komentatorom onetowym gul skoczył, bo nie o NATO przecież idzie. Ale tak sobie pomyślałam, że może celowa jest ta  dziennikarska pomyłka?  Ech, odpukać to wszystko po trzykroć!

http://wiadomosci.onet.pl/2179108,12,podpisano_zasadnicza_umowe_rosja_nato,item.html

http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Swiat/533371,Figurant-grupy-bilderberg-prezydentem-unii.html