Reinhard Marx jest kardynałem i arcybiskupem Monachium i Fryzyngi ,a także pełni godność przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec.Jednocześnie jest doradcą papieża Franciszka.
Jako duchowny i teolog katolicki tak wysokiej rangi instytucjonalnej, powinien być pasterzem wiernych, chronić ich, opiekować się nimi, służyć im pomocą. Tymczasem kościół katolicki w Niemczech[a także pozostali chrześcijanie] na skutek zorganizowanemu przez administrację federalną procesowi islamizacji , staje się marginalnym związkiem wyznaniowym.
Przed rozpoczęciem nagłego, masowego i zorganizowanego osiedlenia muzułmanów, w Niemczech było ok.5 milionów wyznawców Allacha. Według planu kanclerz Merkel ma ich być ok.30 milionów[ w tym roku przyrost ich,jest szacowany na wartość 1-1,5 miliona islamistów], czyli będzie ich więcej niż katolików, gdyż liczebność tej ostatniej grupy wyznaniowej maleje średnio o 250 000 osób rocznie.
Co zrobił i co robi kardynał Reinhard Marx, by proces likwidacji katolicyzmu w Niemczech zahamować, powstrzymać?Niemcy od lat są krajem misyjnym,czy kardynał mobilizował i mobilizuje szeregowych księży do przekazu Ewangelii wśród nowych pokoleń społeczeństwa? Czy w szkołach jest nauczana religia chrześcijańska?Czy wzrasta liczba świątyń ?Czy wzrasta liczba powołąń?Czy wzrasta liczba misjonarzy niemieckich w Afryce i na Bliskim Wshodzie?
Czy Konferencja Episkopatu pod jego kierownictwem przedstawiła rządowi federalnym projekt pomocy humanitarnej dla krajów Bliskiego Wschodu, jako alternatywę dla dyktatorskiej decyzji kanclerz Merkel sprowadzenia milionów muzułmanów [bez konsultacji lub akceptacji z Bundestagiem]?Czy KRK w Niemczech uratował choćby 1000 syryjskich chrześcijan ,których populacja w Syrii podlega eksterminacji podobnej do holocaustu?
Pytania są retoryczne,odpowiedzi widać w jego czynach i w jego hiper lewackich oświadczeniach i deklaracjach.Honorowy członek Clubu Rotarian,masońskiej szpicy do zwalczania Kościoła,propagandysta krypto-sowieckiej ideologii zawładnięcia kontynentem europejskim przez tandem Merkel-Putin,lider radykalnych liberałów-purpuratów reformistów KRK w kierunku zamiany Kościoła w agendę anty-chrysta.
Na zamkniętym posiedzeniu Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Strasburgu, Angela Merkel mówiła jego słowami gdy cynicznie pytała się :
"Jak możemy zabiegać o wolność chrześcijan na świecie, jeżeli mówimy, że nie wpuścimy do nas muzułmanów i meczetów?"
To właśnie kardynał Marx dał jej wzór iście bolszewickiej logiki, perfekcyjnie operującej kłamstwem w postaci takiego twierdzenia:
"Nie można być jednocześnie katolikiem i wrogiem cudzoziemców."
Niepokój o los cywilizacji europejskiej ,z istoty - chrześcijańskiej, kardynał kwituje ironicznie :
"jest on nieco retro i prowincjonalny"
nie ukrywając ,że jest miłośnikiem globalizacji,ukrytej formy podboju i okupacji słabszych militarnie i biedniejszych krajów.Nieustannie mówi tym samym kodem brutalnego kłamstwa,który zastosowała Merkel w Strasburgu w takim zdaniu:
"Jeżeli jednak ktoś mówi, że kraj z muzułmanami nie jest jego krajem, to muszę powiedzieć: te sprawy nie mogą być przedmiotem negocjacji."
A kiedy wydaje okrzyk :
"Musimy wzbudzić nowy duchowy zapał do tego, czym ma się stać kiedyś Europa."
to przypomina mi Fuhrera i Stalina,oni też próbowali budować nową Europę.
