Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
417
BLOG

Polski kwintet łupkowy

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 2

Gra o polskie łupki nabierze tempa. PGNiG, KGHM, PGE, Enea i Tauron wspólnie planują zainwestować w poszukiwanie gazu i ropy z łupków 1,72 mld zł. Wystarczy na ponad 3 odwierty badawcze i 36 odwiertów eksploatacyjnych.

Na poszukiwania gazu z łupków są wreszcie odpowiednie środki. Pięciu największych potentatów krajowych branż paliwowo-energetycznych, PGNiG, KGHM – Polska Miedź, PGE, Enea i Tauron podpisało 4 lipca br. umowę ramową umożliwiającą przyspieszenie prac poszukiwawczych gazu z łupków. Partnerzy przewidzieli, że nakłady na poszukiwanie, ropoznawanie i rozpoczęcie wydobycia komercjalnego wyniosą 1,72 mld zł. Zdaniem analityków globalnego rynku paliw, to strategiczne porozumienie ma dodatkowy poważny walor: wzmacnia pozycję PGNiG wobec Gazpromu w sporze o obniżkę cen gazu rosyjskiego. Polski koncern żąda, aby ta cena była niższa o 20 proc.

Gra warta błękitnej świeczki

Inwestycja imponująca i odpowiednia, aby polska gra o łupki wreszcie nabrała tempa – koszt jednego odwiertu z hydraulicznym szczelinowaniem to ok. 50 mln zł., więc kwota 1,72 mln zł wystarczy na 3 odwierty badawcze i 36 odwiertów właściwie już eksploatacyjnych. Przewidziana wspólna inwestycja będzie realizowana na obszarze o powierzchni ok. 160 km kw., na należącej do PGNiG części koncesji Wejherowo, na trzech tzw. padach: Kochanowo, Częstkowo, Tępcz (jest to „projekt KCT”). Wstępne badania zapowiedziały tu opłacalne występowanie gazu z łupków. PGNiG ma 15 koncesji poszukiwawczych, ale wstępne odwierty zostały wykonane właśnie na koncesji Wejherowo. Według ekspertów, należy ona do najbardziej perspektywicznych. Potwierdzają to rezultaty prac PGNiG na odwiercie Lubocino 1, gdzie we wrześniu 2011 r. wykonano szczelinowanie hydrauliczne (skał łupkowych syluru i ordowiku), w wyniku których nastąpił obiecujący przypływ gazu. Przeprowadzone następnie analizy próbek surowca potwierdziły jego bardzo dobre parametry energetyczne, brak siarkowodoru i niską zawartość azotu. W fazie prac poszukiwawczo-rozpoznawczych operatorem, zgodnie z umową, będzie PGNiG. Przy założeniu, że prace będą wykonywane zgodnie ze wstępnym harmonogramem i zakończą się sukcesem, wydobycie może ruszyć w ciągu trzech–czterech lat, czyli w 2015–2016 r. Gdy przejdzie się do fazy wydobycia komercyjnego, operatorem zostanie specjalnie utworzona spółka, która będzie posiadała koncesję na wydobycie ze złoża.

Perspektywy integracji łupkowej

Podpisana umowa nie wyklucza, że współpraca piątki będzie kontynuowana w ramach innych projektów i przy kolejnych koncesjach PGNiG, ale będzie to wymagać odrębnych porozumień. To zależy od partnerów z „piątki”. Są też perspektywy dla kolejnych krajowych koncernów. Nieoficjalnie wymienia się tu Orlen Upstream. Prezes PGNiG Grażyna Piątkowska-Oliwa informuje, że prowadzone są rozmowy z różnymi partnerami. „Niekoniecznie do tej konkretnej umowy, już podpisanej przez pięciu partnerów, co byłoby kłopotliwe, bo wszyscy oni musielibyby się zgodzić na jej rozszerzenie. Ale oczywiście PGNiG jest otwarte na rozmowy z różnymi firmami o współpracy na jednej z piętnastu czy kilku z piętnastu koncesji, które posiadamy” – stwierdziła prezes.

Konkrety już za kilka miesięcy

Przedstawiciele całej piątki przyznają, że negocjacje były niełatwe i niełatwy będzie ich dalszy ciąg dotyczący konkretów – szczegółowego budżetu, udziału w finansowaniu inwestycji poszukiwawczych oraz w zyskach, a także udziału w odpowiedzialności finansowej. Na dopięcie tych kwestii partnerzy mają cztery miesiące. Wiceprezes KGHM Dorota Włoch określiła, że jest to „ułożenie pewnego sposobu biznesowego i ustalenie dalszego etapu prac, żeby ten projekt domknąć”. Jednak korzyści są oczywiste – PGNiG pozyska dodatkowe, duże środki finansowe, KGHM i potentaci z energetyki – tańsze nośniki energii. Ale menadżerowie piątki są zgodni – zawarty został historyczny sojusz strategicznych partnerów w polskim biznesie łupkowym.

Silna grupa w obronie polskich interesów

Ten sojusz ma nieocenione znacznie również pozabiznesowe, powstała bowiem silna grupa broniąca interesów nie tylko każdego z uczestników piątki, ale też działająca z korzyścią dla Polski. To tym bardziej istotne, że wciąż nie ma zapowiadanych wielokrotnie projektów ustaw regulujących poszukiwania i wydobycie węglowodorów niekonwencjonalnych. Nie ma nominacji dla pełnomocnika ds. węglowodorów, choć rządowe rozporządzenie wprowadziło taki urząd. Te braki są złym sygnałem dla zagranicznych koncernów poszukujących gazu i ropy z łupków. Z naszych kontaktów z ich przedstawicielami wynika, że oczekują one stabilności prawnej i instytucjonalnej. Tym bardziej że wciąż niejasne są zamiary Brukseli co do stosowania technologii poszukiwania i wydobycia węglowodorów niekonwencjonalnych. Zieloni w Europarlamencie coraz bardziej zdecydowanie żądają zakazu. Mają sojuszników także w Polsce, m.in. w Ruchu Palikota.

Talisman znalazł gaz na głębokości 4,5 km?

Tymczasem perspektywy sukcesu polskiego kwintetu łupkowego są całkiem realne. Wynika to nie tylko z dobrych efektów odwiertu w Lubocinie. Ostatnio kanadyjska firma Talisman Energy Poland zakończyła odwiert badawczy w miejscowości Szymkowo koło Brodnicy w woj. kujawsko-pomorskim. Jak poinformował dyrektor ds. korporacyjnych kanadyjskiej spółki Tomasz Gryżewski, głębokość odwiertu wyniosła 4,5 km, wydobyto z niego rdzeń skalny o dugości 313 m, który będzie przedmiotem wszechstronnych analiz. Prywatnie dowiedzieliśmy się, że jeśli złoże nie jest „perspektywiczne”, nie pobiera się tak ogromnego rdzenia. Wyniki oficjalnych analiz będą znane za kilka miesięcy, podobnie jak analiza danych sond geofizycznych. <

Mikołaj Budzanowski, minister skarbu państwa:

– Dzięki współpracy sektora wydobywczego i energetycznego skorzystamy z efektu skali. W ten sposób szybciej poznamy efektywność złóż. To także droga do realizacji dalekosiężnego celu w postaci szukania nowych pomysłów i innowacyjności. Inaczej nie sprostamy wyzwaniom polityki klimatycznej UE i konieczności ograniczenia emisji CO2. Na gazie z łupków może skorzystać cała gospodarka. Spółki energetyczne angażując się teraz w poszukiwania, gwarantują sobie dopływ tańszego, krajowego surowca do budowanych elektrowni gazowych.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG:

– Porozumienie przybliża nas do osiągnięcia strategicznego celu, jakim jest zwiększenie niezależności i konkurencyjności polskiej gospodarki. Połączenie potencjału naszych partnerów z posiadanymi przez PGNiG zasobami koncesyjnymi, wiedzą i doświadczeniem gwarantują wspólny sukces. Wierzę, że w niedalekiej przyszłości będziemy dzielić się znaczącymi zyskami.

Herbert Wirth, prezes KGHM:

– Zasoby surowcowe są we współczesnym świecie jednym z najistotniejszych czynników wpływających na pozycję gospodarczą nie tylko firm, które je eksploatują, ale również państw, które pośrednio lub bezpośrednio sprawują nad nimi kontrolę. Bezpieczeństwo surowcowe w globalnej gospodarce to przyszłość KGHM. Angażujemy się w projekty pozyskiwania tańszych źródeł energii. Dojście do własnego gazu jest dla nas istotne ze względów ekonomicznych i analogicznych. Liczymy na to, że ten projekt będzie naszym wspólnym sukcesem.

Teresa Wójcik

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka