Cezary Michalski uważa, że awantura o Smoleńsk jaką obserwowaliśmy wczoraj w Sejmie jest tylko przedsmakiem tego, co nas czeka w przyszłości - nasilającej się wojny polsko - polskiej.
W ocenie Michalskiego bitwa o Smoleńsk jest idealnym sposobem dla PiS oraz PO, do całkowitego zdominowania sceny politycznej. Dlatego należy się spodziewać coraz większych emocji wokół Smoleńska.
Według publicysty POPIS-owa wojna, która trwa już przeszło 5 lat mocno szkodzi Polsce, czyni polską politykę jałową. Michalskiemu chodzi, o to, że ich konflikty nie odwołują się do różnic dotyczących wizji państwa, merytorycznych argumentów, ale do emocji.
Smoleńsk jet tutaj idealnym przykładem. Emocje, które mu towarzyszą, nie pozwalają dyskutować o poważnych sprawach, jakże istotnych dla naszej egzystencji.
Z najnowszego sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla Faktów, zorganizowanego po
obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej, wynika, że zarówno PO jak i PiS zanotowały wzrost poparcia.
Inne tematy w dziale Polityka