"Choć w Polsce zmieniają się rządy, raz wygrywają jedni, raz drudzy, to polityka, wobec Izraela się nie zmieni" - powiedział na spotkaniu z izraelskimi politykami w 2006 roku Lech Kaczyński.
Jego słowa potwierdzają słuszność tez, stawianych przez Stanisława Michalkiewicza, za które zresztą jest w Polsce, bardzo ostro krytykowany. Michalkiewicz od wielu lat twierdzi, że władze Izraela chcą wyłudzić od Polski ogromny haracz, pod przykrywką prawnie uzasadnionego zwrotu mienia żydowskiego.
Publicysta Radia Maryja, twierdzi, że wszystkie dotychczasowe rządy sprzyjały interesom żydowskim. Z powodu tych słów, Michalkiewicz został uznany za czołowego polskiego antysemitę, i wyrzucony na margines życia politycznego w Polsce.
Tymczasem w
internecie pojawił się film, na którym Lech Kaczyński potwierdza kontrowersyjne diagnozy publicysty. Były prezydent Polski, mówi, że bez względu na to, kto będzie rządził w Polsce, nikt nie odważy się postępować wbrew oczekiwaniom Izraela.
Lech Kaczyński powiedział również, że ze względu na sympatię do Izraela, polskie wojska biorą udział w operacjach wojennych w Iraku oraz Libanie.
Inne tematy w dziale Polityka