Beem.Deep Beem.Deep
2785
BLOG

Dlaczego wzywają do bojkotu mediów publicznych?

Beem.Deep Beem.Deep Polityka Obserwuj notkę 41

KOD to jednak ciekawa inicjatywa. Dzięki niej mamy okazję dowiedzieć się dużo więcej o hipokryzji polskiego establishmentu politycznego i dziennikarskiego. Z ostatniej akcji KOD, w obronie wolnych mediów, do historii przejdą moim zdaniem dwie symptomatyczne wypowiedzi, tj. Jacka Żakowskiego i Ewy Wanat.

1. Jacek Żakowski: Media publiczne nie stanęły na wysokości zadania, bo gdyby tak się stało, to PiS nie rządziłby dzisiaj w Polsce.

2. Ewa Wanat: Wszyscy, którzy jesteście zapraszani - ludzie kultury, politycy, eksperci - przestańcie tam chodzić. Niech rozmawiają sami ze sobą.

Jacka Żakowskiego trudno zaliczyć do intelektualistów, a nawet do osób potrafiących racjonalnie przewidywać skutki wysłowionych opinii. Tym razem jednak wypalił niczym Roch Kowalski. Pięknie wykazał bowiem, do czego miały służyć media publiczne, tj. do odstrzelenia przeciwników politycznych establishmentu III RP. Ot, tak, po prostu.

Ewa Wanat to mniej więcej ta sama intelektualna półka, co Jacek Żakowski. Ona również pięknie pokazała, w czym establishment III RP upatruje misję mediów publicznych. Dotychczas bardzo często było tak, że np. wśród czterech zaproszonych do studia TVP osób trzy z nich (plus prowadzący) reprezentowały interesy establishmentu III RP, zaś czwarta była albo rzeczywiście antysystemowa, albo neutralna, dzięki czemu stosunek głosów był 3:1 lub 3,5:0,5, nie licząc prowadzącego.

Tak właśnie establishment III RP realizował pojęcie równowagi medialnej, która rzekomo odzwierciedlała realne podziały wśród społeczeństwa. Teraz zaś, gdy PiS dąży do tego, by proporcje były wyrównane np. 2:2 (jak to często bywa u Jana Pospieszalskiego), zaś prowadzący był autentycznym moderatorem, w odpowiedzi słyszymy, że PiS szykuje zamach na media publiczne, a tym samym na demokrację.

Mimo wszystko pani Ewa Wanat ma dobrą intuicję. Łatwe czasy (spijania sobie z dziobków) właśnie się bowiem kończą. Mam nadzieję, że do studia TVP politycy i dziennikarze będą musieli przychodzić rzetelnie przygotowani i gotowi do odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, których mailem wcześniej nie otrzymają. Będą musieli być gotowi do improwizacji i wspięcia się na wyżyny umiejętności. Tak to sobie wyobrażam. Tylko bowiem niczym nieskrępowana konkurencja potrafi wyłonić najlepszych. Mam też nadzieję, że słabeusze z PiS (w rodzaju Ryszarda Czarneckiego) z tego samego powodu przestaną brylować w mediach i oddadzą miejsce młodszym i błyskotliwszym. To samo dotyczy oczywiście przedstawicieli innych partii. Rzetelne i w miarę obiektywne media publiczne mogą bowiem skutecznie tonować nastroje społeczne poprzez gorące i dobrze przygotowane audycje.

 

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/manifestacje-kod-w-calej-polsce-mocne-slowa-kurskiego-wanat-i-zakowskiego/t2pwb0

http://telewizjarepublika.pl/ewa-wanat-na-manifestacji-kod-zaapelowala-o-bojkot-mediow-publicznych-a-dziennikarzy-wezwala-do-strajku,28208.html

Beem.Deep
O mnie Beem.Deep

1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka