Najechałem w poprzedniej notce na TVN 24 i dwóch redaktorów za to, że cała ta stacja stoi po stronie rządu w sprawie ACTA, do tego skasowałem ją sam później nieświadomie z SG, ale druga, taka sama pozostała na pasku bocznym. Pokarało mnie, że rzuciłem się na prawdę całą dobę i dobrze mi tak. Bo iście diabelski scenariusz w tej walterowej telewizji ułożyli. A ja z tym medium (to znaczy telewizyjnym w ogóle) byłem trochę na Ty. Pęka godzina 22.00., zaczyna się „Szkło kontaktowe” i na ekranie mapa i wysyp miast, gdzie odbyły się wczoraj i dziś protesty. Nawet na S 24 nie widziałem takiej gęstej siatki miast, poza jedną notką z długą listą miejsc protestu. To zaniemówiłem i już miałem włączyć film z dysku (od kolegi), jak usłyszałem retorykę z ust red. Miecugowa, bliską protestującym, że koncerny zyskają itd. Po co o tym piszę w zasadzie jeszcze raz. ? Bo sądzę, że ten temat warto jeszcze dopowiedzieć chociaż trzy zdania.
To jest iście diabelski plan TVN i TVN 24 w sprawie ACTA. Nie ma embarga na zdjęcia z protestów, jakieś są. Ale główny przekaz, o czym wielu już tu pisało jest taki, by sprowadzić po raz kolejny jakikolwiek protest przeciwko rządowi, do aktów przemocy, do bicia się z policją, do niszczenia samochodów. Ale słowo PRZEMOC jest tu kluczowe. Ludzie spod krzyża to przemoc, 11 Listopada to przemoc, sprzeciw wobec ACTA to przemoc. To jest narracja władzy, którą z taką pasją realizuje red. Sobieniowski. Proszę, zwróćcie uwagę, jak to wszystko pojechało na dno. Ten facet zaliczyłby 10 lat temu potrójną dziennikarską hienę roku i zniknąłby może w jakimś gabinecie politycznym obecnego ministra. Z jednego dziennika widz zapamiętuje zaledwie kilka obrazów, najbardziej charakterystycznych, najczęściej tych, które pokazują emocje. Młodzi, pała, zbite szkło, granda. I w domyśle PiS to PRZEMOC.
Jak w tym dialogu, tak podobnie: ...bo każdy pisowiec to kibol, a każdy kibol to pisowiec.
Mamy już PRZEMOC jako przekaz docelowy, ale przydałoby się coś jeszcze. To polecimy po nich, po tych protestujących z sondą uliczną. Pytamy się dwudziestu studentów czy wiedzą, dlaczego protestują i wynik jest oczywiście różny. Wybieramy z dwie trzy wypowiedzi, które pasują do scenariusza i mamy drugi ważny przekaz docelowy: BEZENS PROTESTU. Łączy się go umiejętnie z informacją, że ACTA nam nie zagraża, że Premier dał burę, że swoje brudne łapy pchają tam politycy.
I temat gotowy. PRZEMOC i BEZSENS, a za przemocą i bezsensem stoi PiS.
Tak, jak dziennikarze z TVN dożynają watahę, to minister Sikorski może jeszcze brać lekcje latami. I można byłoby przemilczeć jeden kanał telewizyjny, bo ludzie po prostu też swoje wiedzą, a dziesiątki tysięcy protestujących i setki tysięcy głosów sprzeciwu w sieci, to prawdziwy obraz tego sprzeciwu wobec zamachu na wolność słowa.
Kiedy jednak duża stacja telewizyjna, w dużym państwie, w środku Europy, występuje niemal wprost przeciwko wolności słowa, to nie przekonują mnie uwagi typu: nikt nie każe oglądać TVN 24.
Wychodząc poza naszą polską rzeczywistość, można o ACTA powiedzieć jedno: to międzynarodowy plan ograniczenia wolności słowa, by nie rzec zamach na wolność. Prawo autorskie ? Zwykła zmyłka. INTERNET jest dzisiaj jedynym, powszechnym narzędziem komunikacji społecznej, nad którym państwa i rządu nie mają w zasadzie żadnej władzy, a wolność słowa jest w nim największą wartością. I to jest mój przekaz docelowy.
Inne tematy w dziale Polityka
