bilbo bilbo
213
BLOG

UKRAINA I NASZ LOS

bilbo bilbo Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Ukraina pada. Tragedia narasta. Trwa walka o zaoszczędzenie życia wielu żołnierzy i obywateli, przez wstrzymywanie się od obrony przed agresją. Powiedzmy, że się uda, że ten, w którego rękach leży nie los, ale kierunek losu Ukrainy, wybierze dobrze. Życie być może zaoszczędzi pewnej liczbie swoich rodaków, wszystkich jednak skaże na upadlającą niewolę i pańszczyźniany los. Pierwszy raz Ukraina dostała od historii w prezencie niepodległość i prawie suwerenność. Dała się jednak omamić, że bez broni atomowej będzie jej lepiej, a możni tego świata to jej gwarantują. Nie pytam się – skąd my to znamy? Powinniśmy to znać wszyscy, Polacy. Jeżeli znamy, to – jak wypada ludziom myślącym – powinniśmy zacząć rozmyślać nad tym, jak nie dać się wplątać w tę makabrę, która zaczyna się rozgrywać u naszej granicy. Do broni można (i należy) wzywać, gdy wróg nie jest jeszcze gotowy. On się szykuje do agresji, my szykujmy się do obrony. W tym celu potrzeba dwóch czynników: ludzi przeszkolonych i broni nowoczesnej i skutecznej. To wszystko kosztuje. Oczywiście, że kosztuje i to bardzo dużo kosztuje. Jeżeli jednak spóźnimy się, to będzie nas to wielokrotnie więcej kosztować w postaci utraty majątku, życia wielu ludzi i definitywnego utracenia państwowości i wynarodowienia. Nasze społeczeństwo jeszcze niezupełnie sparciało, nasza młodzież, chociaż pozbawiona nauki historii i spychana w hedoistyczne teorie i dewiacyjne ideologie, jeszcze nie zupełnie zatraciła instynkty narodowe i patriotyczne. Trzeba ją obudzić i resztę społeczności wytrącić z letargu. Nasz nieudaczny rząd, który nie potrafił sobie poradzić zdrobnymi aferzystami, prokurującymi pod jego bokiem wielką aferę Amber-Gold, nie daje żadnych szans, aby potrafił zebrać odpowiednie fundusze i rozpocząć sensowne działania obronne. Ktoś to musi zrobić! Ale kto?

P.S.

W czasie pisania tej notatki otrzymałem odległą – na pozór – tematycznie wiadomość: krótki filmik o tym jak łatwo w kilka sekund przewrócić swoje własne życie, bez własnego udziału. Studenci szkoły filmowej w króciutkim 90 sekundowym filmiku opowiedzieli smutną historię pełnej życia i rozmachu młodej studentki, którą podstępny chłoniak postawił w sytuacji jednoznacznej – podobnej, jak powyżej opisałem o Polsce – masz szanse przyżycia jak zaczniesz walczyć – wcześnie, czyli skutecznie. Justyna Husarek od 6 lat walczy z chłoniakiem. Przeszła kilkadziesiąt chemioterapii i dwa autoprzeszczepy. Pochłonęło to olbrzymie pieniądze, które udało jej się uzbierać. W lutym tego roku usłyszała, że lekarze nie mają więcej pomysłów na leczenie. Wtedy do akcji wkroczyła Drużyna Szpiku, wzięli sprawę w swoje ręce -- przyjazd do Poznania, wizyta u profesora Komarnickiego i SZANSA! Justynę może uratować przeszczep szpiku kostnego od dawcy niespokrewnionego. Obejrzyjcie filmik – WARTO ! i twórzcie dla Polski DRUŻYNĘ SZPIKU.

Mamy nadzieję, że Justynę uda się uratować! A Polskę?

 

https://www.youtube.com/watch?v=_PMa2rBOMZM

 

http://youtu.be/_PMa2rBOMZM

 

bilbo
O mnie bilbo

spokojny i wyrozumiały (lecz z ograniczeniami:dla głupoty i złych intencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości