Nabór w Technikum Żeglugi Śródlądowej !

Jak wiadomo, po likwidacji Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu przy ulicy Brucknera znowu można marzyć o zawodzie marynarza. W czerwcu będzie prowadzony nabór do Technikum Żeglugi Śródlądowej już w nowej lokalizacji przy ulicy Młodych Techników.

Miejmy nadzieję, że ten skromny początek pozwoli na odbudowę zlikwidowanej placówki i że znajdą się statki niezbędne do nauki w zawodzie marynarza. Na jednostkach pływających potrzebni są specjaliści różnych dziedzin. Za jednostkę odpowiada kapitan statku, jednak ciągłość pracy zapewnia załoga, w składzie której muszą znajdować się i sternik, i nawigator, a nad pracą silników czuwa zespół mechaników.

Silniki spalinowe mają do siebie to, że wykorzystują paliwo płynne lub gazowe a praca silnika napędza śrubę okrętową nadającą jednostce moc niezbędną do pokonania oporów w czasie żeglugi. Ostatnie lata pokazały, że w Polsce wykrusza się kadra fachowców w tej dziedzinie a mustrowanie się na statek bez kwalifikacji marynarza pozwala jedynie na wykonywanie prostych czynności. Poza tym żegluga w krajach europejskich odbywa się zasadniczo na drogach Europy Zachodniej, bo na terenie Polski w okresie od listopada do kwietnia z uwagi na okres zimowy, ruch statków zostaje wstrzymany. Dlatego polscy marynarze albo pracują poza granicami polski w firmach zagranicznych, albo przebywają na delegacji poza granicami własnego państwa.

Niemniej zawód marynarza jest atrakcyjny nie tylko pod względem finansowym, ale też daje możliwość żeglowania po oceanach świata. Absolwenci wrocławskiego Technikum Żeglugi Śródlądowej znaleźli pracę nie tylko na jednostkach żeglujących rzekami, ale także stanowią załogę statków morskich. Wielu z nich nie pozostało tylko członkami załogi, wielu jest właścicielem statku albo też zarządzają własnym przedsiębiorstwem świadczącym usługi dla żeglugi.

Technikum Żeglugi Śródlądowej (mam tu na myśli wszystkie zawody marynarskie nauczane w szkole) sprawdziło się przygotowując nie tylko członków załóg pływających. To są również mechanicy i elektrycy, których kwalifikacje pozwalają na usuwanie usterek ujawniających się w czasie rejsu a także są w stanie budować nowe jednostki i nie ma znaczenia, czy są to jednostki dla żeglugi śródlądowej, czy też statki morskie. Wielu absolwentów tej szkoły trafiło do pracy w stoczniach, nie tylko w Polsce. Wielu z nich pracuje także w zespołach odpowiedzialnych za organizację transportu wodnego (porty przeładunkowe, śluzy, budowa i utrzymanie kanałów żeglugowych).

Już wkrótce absolwenci gimnazjów podejmą decyzję o wyborze kierunku dalszego kształcenia. Najnowszą ofertą jest propozycja reaktywowanego Technikum Żeglugi Śródlądowej przy ulicy Młodych Techników we Wrocławiu: