Wieszcze wieszczą, że...
nadchodzi implozja japońskiej gospodarki...
Japoński system finansowy, czyli system trzeciej gospodarki świata, zaczyna pękać w szwach, co skończy się efektem domina i będzie odczuwalne na całym świecie.
Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy japoński system finansowy zacznie implodować, ale od dawna wszyscy wiedzą, że ten dzień w końcu nadejdzie. Kryzys gospodarki japońskiej trwa już od ponad dekady. Japonia posiada ponad 200% stosunek długu do PKB i wydaje ponad 50% przychodów podatkowych na obsługę zadłużenia czyli spłatę odsetek. W próbie ożywienia gospodarki i zredukowania obciążenia długiem, Bank Japonii zdecydował kilka miesięcy temu rozpocząć pompowanie w gospodarkę masowych ilości pieniędzy.
Na początku wydawało się, że to działa. Aktywność gospodarcza wzrosła i japońska giełda rozpoczęła wspinaczkę w górę. Niestety istnieje bardzo poważna wada pompowania w gospodarkę pustych pieniędzy. Inwestorzy zaczynają się domagać wyższych zwrotów od swoich pieniędzy i stopy procentowe zaczynają rosnąć. Jednak japoński rząd nie może sobie pozwolić na wzrost stóp procentowych. Bez niskich stóp procentowych japońska gospodarka kompletnie się załamie. Na dodatek wyższe stopy procentowe w sektorze prywatnym spowodowałyby duże trudności dla wzrostu japońskiej gospodarki. Zasadniczo ostatnią rzeczą, jaką Japonia teraz potrzebuje, są znacząco wyższe stopy procentowe, a to jest dokładnie to, co spowoduje polityka Banku Japonii.
W Japonii zapanował strach. W czwartek indeks Nikkei zanurkował o 7.3%. Był to największy jednodniowy spadek na przestrzeni 2 lat. Następnie w poniedziałek indeks spadł o kolejne 3.2 procent.
Czy jesteśmy świadkami początku kolosalnego krachu finansowego trzeciej co do wielkości gospodarki świata?
Bank Japonii zaczyna tracić kontrolę nad sytuacją i jeśli Japonia mocno się pogrąży kryzys może się bardzo szybko rozprzestrzenić na Europę i Amerykę Północną.
“Jeśli myślisz, że Fed nie jest przerażony tym co się dzieje – pomyśl jeszcze raz. Fed wpompował w zagraniczne banki ponad 1 bilion dolarów w nadziei powstrzymania tego bałaganu przed dotarciem do USA. Po tym co dzieje się w Japonii widać, że Fed także poniesie porażkę. System finansowy wysyła głośne ostrzeżenia… Jeśli jeszcze się nie przygotowałeś na potencjalny upadek systemu finansowego, teraz jest ostatni moment, aby to zrobić.”- Graham Summers.
Całe to drukowanie pieniądza całkowicie dewastuje wartość japońskiego jena. Od początku 2013 roku wartość jena spadła o 16% w stosunku do dolara amerykańskiego i to pomimo, że dolar sam również jest szybko rozwadniany. Spójrz na poniższy wykres wartości dolara do jena – jest absolutnie oszałamiający:
Określenie “wojna walutowa” jest terminem, który będziesz słyszeć mnóstwo razy przez najbliższe kilka lat i jak widać na powyższym wykresie – to dopiero początek.
To co robi obecnie Bank Japonii jest zupełnie bez precedensu. Bank ten ogłosił, że planuje wstrzyknąć w japońską gospodarkę równowartość 1.4 biliona dolarów w ciągu mniej niż dwóch lat.
To przyćmiewa nawet ilość jaką pompuje do gospodarki Rezerwa Federalna:
“To co robi Bank Japonii reprezentuje 70% tego, co robi Fed – przy gospodarce reprezentującej tylko jedną trzecią amerykańskiej.” - Kyle Bass.
„Wielki problem stanie przed Japonią, kiedy oprocentowanie obligacji rządowych zacznie rosnąć. Oprocentowanie 10-letnich obligacji powoli się wspina i kiedy osiągnie 1% oznaczać to będzie zapalenie czerwonych świateł alarmowych.
Z uwagi na to, że stosunek długu do PKB Japonii wynosi ponad 200%, kraj ten może uniknąć całkowitego krachu finansów rządowych tylko w warunkach niskiego oprocentowania. Jeśli oprocentowanie zacznie rosnąć – Japonia będzie skończona.
Finansowe problemy Cypru czy Grecji to drobnostka w porównaniu z tym, co oznaczać będzie kryzys finansowy w Japonii. Japońska gospodarka jest większa niż niemiecka i włoska razem wzięte. Jeśli domek z kart Japonii zacznie się rozpadać, biliony dolarów inwestycji na całym świecie zostanie pogrążonych.
To, co dzieje się teraz w Japonii, powinno służyć jako gorzkie ostrzeżenie dla Stanów Zjednoczonych. Podobnie jak ten sam proces w Japonii, drukowanie pieniędzy przez Rezerwę Federalną, spowodowało nieznaczny wzrost aktywności gospodarczej i wywołało niespotykaną hossę na giełdzie.
Niestety żadna bańka, jaką Rezerwa Federalna wytworzyła w swojej historii, nie była w stanie przetrwać długo. W pewnym momencie zapłacimy wielką cenę za cały dług, jaki rząd amerykański akumuluje i lekkomyślne drukowanie pieniędzy, w jakie zaangażowany jest Fed.
Ciesz się zatem spokojem, póki możesz. Bo nie potrwa długo” - Michael Snyder.
http://theeconomiccollapseblog.com
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2013/05/29/nadchodzaca-implozja-japonskiej-gospodarki/
Inne tematy w dziale Gospodarka