Witam wszystkich
Mieszkam właśnie w w jednym z kaliningradzkich hoteli.Piję wódkę ,,Putinowka''.Ciepła i niedobra na przemian jak oczy Imiennika Władimira Władimirowicza .Zagryzam kaliningradzkimi ogórcami. Jędre ale za słone jak na mój gust. Oglądam na ruskim kanale ,,Osobliwości narodowego wędkarstwa'' ( tak się trafił film pod miejsce i nastrój. Plecam wszystkim. Fantastyczny film!).
Pozdrawiam wszystkich Blogerów Salonu24.
P.S. Jak mnie znajomi nie zniszczą jeszcze coś napiszę.A tu pije się dużo. Jednego możecie być pewni. Do końca będę dzierżył sztandar z Orłem Królewskim. I nie padnę ,o nie. Chyba że mnie jakiś zdradziecki Ruskij ,podstępnym stugramowym sztychem ubije. Nic to. Wytrzymam. Jako ambasador mojej ojczyzny nie dam plamy. Jak przetrzymam coś jeszcze naskrobię. Aha. Piękne kobiety na ulicach. Naprawdę szanowni Koledzy Blogerzy jest na co popatrzeć.
Inne tematy w dziale Rozmaitości