Tak go lubiłem.
Myślałem sobie świetny Rusek, tyle lat w Polsce, ładnie się zaadoptował.
Uwielbiałem oglądać jego filmiki na youtubku.
A tu taki zonk...
Wstrętny kacap daliśmy mu dom a on kąsa jak żmija wyhodowana na nadwiślańskiej piersi.
Farbowany lis jeden a nie Przyjaciel Moskal.
Tfuuu.. Słow brak
Taki paszkwil!
Taka niewdzięczność!
Taki...ze mnie stary dureń.
P.S. Publikuję po raz drugi gdyż naumiałem się wstawiać filmiki na salon.
Taki ze mnie geniusz.
Inne tematy w dziale Rozmaitości