Osadzenie niemieckiego nominata D.Tuska na funkcji Premiera RP było by dla polskiej klasy politycznej kompletną degrengoladą, niezdolną ze swego grona wykreować Szefa Rządu. Stali byśmy się, z dużego europejskiego państwa, krajem trzeciorzędnym, o statusie republiki bananowej. Niewątpliwie, miało by to również wpływ na inne państwa UE. Warto przypomnieć, że nie tak dawno, niemieccy politycy próbowali ingerować w procesy wyborcze we Włoszech, co spotkało się ze zdecydowaną, negatywną reakcją CAŁEJ klasy politycznej Włoch. Zapewne nieprzypadkowo, właśnie obecnie, pojawiły się na forum RE nowe propozycje dot. zmian w statusie UE.
