Jak to mowią każdy w opozycji jest socjalistą. Coś w tym jest, nawet najtwardsi liberałowie w opozycji często ględzą farmazony o biedzie i wyjadaniu smietników. Podobnie zachowują się dziś wszyscy ci którzy czują się w opozycji do Tuska Gronkiewicz-Waltz i PO.
A ja mam dosyć bud i budeczek w centrum europejskiej stolicy. Nie jestem zwolennikiem utrudniania małego i obwoźnego handlu wogóle. System wszystkim miejsc pracy nie zapewnia i ludzie jakoś muszą sobie radzić. Sam sprzedawałem klej na Stadionie Dzisięciolecia. Jednak są miejsca gdzie bud, budek i budeczek być nie powinno. Można dyskutować gdzie ale z pewnością nie powinno ich być na centralnym placu europejskiej stolicy.
Kupcy od dawna usiłują szantażować i miasto i nas wszystkich. Oni przyjdą na zebranie Rdy Miasta,oni zorganizują demonstracje, będą rzucać przedmiotami, przyprowadzą dzieci, oni przykują się do stojaka z majtkami. Rozmowy z kupcami trwają od dawna. Dosyc rozmów, dosyć histerii, dosyć szantażu.
Czas wprowadzić prawo. A niedzielni socjaliści niech sobie jęczą (choć prawdę mówiąc mdli mnie do tej żałosnie patetycznej powstańczej retoryki)
Inne tematy w dziale Polityka