Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
41
BLOG

Marylowy Świat

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 20

   Są tu na naszym blogerskim padole miejsca różne. W tym te któr omijam szerokim łukiem. I bynajmniej nie wiąże się to z różnicami poglądów. Jednym z moich największych blogerskich przyjaciół jest Rosemann (ze o Marcinie KK który mi rysunki recenzuje nie wspomne:)) z którym nie zgadzam się prawie nigdy a jedną z największych moich niechęci (wyłącznie blogerskich) darze blog Azraela z którym często się mnie łaczy.

   Jednym z miejsc które staram się raczej omijać jest blog Maryli. Za chińskiego boga nie rozumiem o co tej kobiecie chodzi. Być może brakuje mi jakichś cech które innym pozwalają to zrozumieć. Jednak ostatnia inicjatywa organizacji benefisu P. Anni Walentynowicz spodobała mi się. P. Anna z całą swoją niedoskonałością jest postacia pomnikową i warto uczcić rocznicę jej urodzin.

  A tu czytam. Walentynowicz wg. www.onet.pl:

"...Inicjatywa ta nie otrzymała nigdy w żadnej formie mojej aprobaty. Moje stanowisko w tej sprawie było od początku jednoznaczne i negatywne - napisała Walentynowicz w oświadczeniu przesłanym we wtorek PAP.

B. działaczka "S" wyjaśniła, że jej oświadczenie ma związek z ostatnimi publikacjami, że społeczny komitet blogerów reprezentowany przez Elżbietę Schmidt i Małgorzatę Puternicką zamierza zorganizować jej benefis z okazji 80. urodzin.

Walentynowicz podkreśliła, że Schmidt informując media o jej zgodzie na organizację uroczystości urodzinowej "wprowadza opinię publiczną w błąd".

Jestem głęboko oburzona faktem, że pomimo mojego wyraźnego sprzeciwu panie Schmidt i Puternicka podejmują dalsze działania w celu zorganizowania tego benefisu i kontaktują się z przedstawicielami władz na szczeblu lokalnym oraz ogólnopolskim, a także, że prowadzą zbiórkę pieniędzy wśród czytelników blogów" - dodała.Chcę podkreślić, że moje dotychczasowe kontakty z obiema paniami nie upoważniają ich w żaden sposób do zaliczania się do kręgu moich przyjaciół czy nawet znajomych. Panią Schmidt, która jest aktywna na kilku portalach internetowych m.in. pod imieniem Maryla poznałam kilka miesięcy temu przy okazji wywiadu, który przeprowadziła ze mną dla jednego z nich" - zaznaczyła w oświadczeniu WalentynowiczChcę wszystkim Państwu bardzo serdecznie podziękować z głębi serca i jednocześnie jeszcze raz podkreślić, że z tą akcją nie mam nic wspólnego i nie będę w jakikolwiek sposób jej beneficjentem. Zdania nie zmienię: w uroczystościach organizowanych przez panie Schimdt i Puternicką nie wezmę udziału" - kończy swoje oświadczenie Walentynowicz.

 Czy ktoś mnie prostemu lemingowi mógłby wyjaśnić gdzie ukryta jest manipulacja, gdzie przekłamanie i gdzie zostałem wprowadzony w błąd???????????

p.s. wybaczcie niedoskonałości kopiowania z onetu, nie wiem czy to bledy onetu, salonu czy moje

 


 


 

 

 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka