Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
142
BLOG

Katarska figa z makiem

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 47

   Zdaje się że Katarczycy puścli nas kantem. Nie dziwi mnie to że nie chcą naszych stoczni obciążonych i bagażem politycznym i związkowym. Na ich miejscu tak obciążonych i niewydolnych stoczni sam bym pewnie nie kupił. Nie martwi mnie również to, że do budżetu wpadło kilka milionów z ich wadium. Stocznie to już chyba trupy więc Komisja Europejska bardzo sprzedaży ich majątku utrudniać już chyba nie będzie.

  W nosie mam też los ministra Grada. Im łagodniej wypowiadają się na jego temat politycy PO tym wyraźniej widać, że pomimo groźnych pomruków premiera takiego obrotu sprawy się nie spodziewali.

   Chciałbym wiedzieć tylko jedno. Jeżeli jak powszechnie wiadomo kontrakt na sprzedaż stoczni był powiązany z kontraktem na dostawy gazu skroplonego do naszego gazoportu, co zapewne spowodowało taką a nie inna cenę i ilosć zakupu, to czy biorąc pod uwagę to że naprawde tego gazu potrzebujemy, możmy liczyć na renegocjację kontraktu?

   Chciałbym wiedziec. Bo mnie również tyłek będzie bolał.1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka