Dałem ostatnio upust, ze wstydem przyznaję, miłosci własnej i wpisałem sobie w google własne nazwisko:) Najwięcej oczywiście wyskoczyło tekstów z salonu ale te pzrecież znam. Trochę z portali rosysjkich o czym kiedyś już pisałem. Trochę nieistotnych facebooków, twitterów i linkowni ale tez rzecz która mnie bardzo zainteresowała. Blog niejakiego Eli Wurmana:) A wlaściwie może nie tyle sam jego blog co swego rodzaju środowisko które dzięki niemu odkryłem:) Środowisko ZIOMALI:))) Dzięki blogowi i linkom na nim można się dowiedzieć co ZIOMALE sądzą o mnie, o Leskim, o innych blogerach Salonu i o samym tzw. Psychiatryku24:)
Jeżeli ktoś jest gotów do przebrnięcia trudnego "ziomalskiego" języka zapraszam na ciekawą z antropologicznego punktu widzenia wycieczkę równie zabawną jak eksploracja problemu zycia seksualnego dzikich:)))
http://eliwurman.wordpress.com/2009/08/16/tlucz-buca/#comment-219