Być może dlatego, że z Marcinem KK znamy się dosyć blisko zdarza nam się w podobnym czasie miewać podobne przemyślenia. Dziś z racji nagłego alarmu w pracy nie mogłem swoich spisać wcześniej a że w pewnym stopniu wiążą sie z przemyśleniami Marcina tekst ten myślę że można potraktować jako rodzaj suplementu do jego dzisiejszego wpisu.
Nie ma ludzi idealnych. A już z całą pewnością ja do nich nie należę. Każdy z nas jednak ma jakiś ideał do którego dąży, chciałby dążyć lub wydaje mu się że dąży. Takim moim ideałem jako salonowego komentatora jest obiektywizm. Czy to znaczy, że jestem obiektywny? Oczywiście nie ale staram się. Bardziej ode mnie radykalni nazywają to siedzeniem okrakiem na płocie choć uważam że to niesprawiedliwa ocena.
Wbrew pozorom na salonie24 ideał obiektywizmu nie jest imponderabilium zbyt często spotykanym. Jak to ktoś (Rybitzky? Już nie pamietam niestety) określił sens salonowo-blogerska pisanina ma tylko wtedy kiedy blogerzy piszą co innego niż mainstream. A ja uważam, że to tylko inny rodzaj uzależnienia, inny rodzaj deficytu wolności. Jak to również któryś z blogerów ma wpisane w nagłówku bloga "Prawda nie leży po środku. Prawda lezy tam gdzie leży". Dodać tylko wypada, ze prawda z pewnością nie leży ani tam gdzie stoi lub nie stoi ZOMO, ani zawsze w przeciwnym kierunku niż wskazuje TVN.
I w tym sensie rozumiem pewien dystans Marcina do jałowego buntu z którym mamy często do czynienia. Jeżeli jest to bunt, który każe zawsze krzyczeć "Nie!" to jest równie bezproduktywny co bunt szesnastolatka przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Kogo można do czegokolwiek przekonać przy pomocy histerii w równym stopniu występującej wtedy kiedy mama każe nam założyc czapkę jak i wtedy kiedy nam tego zabroni?
Z drugiej strony jak to mówią "kto za młodu nie był socjalistą na starość będzie świnią", w tłumaczeniu na dzisiejszy "kto się za młodu nie buntował ten na starość będzie przedstawicielem potulnego establishmentu". Więc być może niektórzy z nas na salonie24 przechodzą po prostu rodzaj często dość spóźnionej młodości?:)
Inne tematy w dziale Polityka
