Dyskusja po notce Eine na temat wolności i wolnej woli, w sumie bardzo interesująca, wywołała potrzebę określenia stosunku do tego problemu od strony cywilizacyjnej.
(Zasady opisane zostały w cyklu notek "Filozofia a cywilizacja").
Rozważając różne argumenty i perspektywę widzenia problemu mam cały czas niedosyt - przekonanie, że pomija się gdzieś istotę zagadnienia.
Może to wrażenie wynika z faktu, że nie ustalona została "podstawa wyjściowa", a dyskusja dotyczy nie tyle genezy poczucia wolności i wolnej woli, co poglądów różnych myślicieli i środowisk na ten temat. (Ten aspekt dotyczy w zasadzie wszystkich dyskusji filozoficznych, gdzie w traktatach i 90 % objętości tekstu stanowią analizy, co kto na ten temat sądzi i na jakiej podstawie, gdy sam problem jest "gubiony" w natłoku tych informacji).
Spróbuję zatem naświetlić problem od podstaw zaczynając.
Co jest przyczyną naszego istnienia? Miłość.
Miłość (uzasadnienie definicji we wskazanym cyklu) - to pragnienie współistnienia. Czyli, aby Stwórca mógł obdarzać nas swą miłością - musimy istnieć. A współistnieć - oznacza przecież równy status.
Uzyskując świadomość widzimy siebie jako odrębność względem otaczającej rzeczywistości, ale nie mamy żadnego wyobrażenia dotyczącego kształtu tej rzeczywistości. Czyli wszystko, co nas otacza poznajemy budując sukcesywnie wizerunek całości.
Należy zaznaczyć - także wyobrażenie Stwórcy.
Jaki jest Stwórca i jaka rzeczywistość - nie wiemy i budujemy jej obraz na podstawie doświadczeń i ustaleń; nie jest wykluczony także nasz współudział w dziele kształtowania rzeczywistości. Ta opcja jest zawarta w definicji miłości, a potwierdzona powoływaniem do istnienia bytów nam podobnych.
Czym zatem jest wolność i wolna wola? To można tylko rozważać w odniesieniu do miłości, a ta wskazuje nam drogę do współistnienia ze Stwórcą, czyli uzyskanie świadomości podobnej Stwórcy.
Cywilizacja - to sposób dążenia do celu, najpierw poprzez samo określenie celu, dalej wybranie drogi realizacji i ustalenie naszej roli w procesie.
Przy tych założeniach wolność jawi się jako "wolność od" dotychczasowych ustaleń określających rzeczywistość , a i kształt Stwórcy również, co stanowi dorobek ludzkości (lub pewnej grupy ludzi) w procesie trwania.
Z kolei wolna wola - to wola poznawania według własnych zasad, przez siebie stanowionych.
I w zasadzie tyle na ten temat. Może jedynie takie uzupełnienie tyczące ewentualnych kontaktów z kosmitami. Warto zastanowić się w jaki sposób chcieliby się z nami kontaktować - jaki sens kontaktu z jednostką, która ma nikłe pojęcie o poziomie świadomości całej ludzkości.
Taki kontakt mógłby dotyczyć jedynie określenia poziomu świadomości wspólnej, jeśli tak to nazwać. Z kolei - czy przywódcy mają tę świadomość bardziej rozbudowaną, na tyle, aby reprezentować całą ludzkość?
Można sądzić, że jest to główny powód braku kontaktu z świadomościami kosmicznymi.
