Inne spojrzenie na problem ukraiński.
Chciałbym przedstawić problem ukraiński z perspektywy zagrożenia w wymiarze ponadregionalnym.
Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie istnieje możliwość umieszczenia rakiet, które mogą zagrażać Moskwie; startujące z przygranicznych terenów Ukrainy znajdą się nad Moskwą w ciągu kilkunastu minut, co uniemożliwia reakcję. W takiej sytuacji istnienie tej największej aglomeracji w Rosji będzie zagrożone.
Zaznaczę, że istnieje zapewne system szybkiego reagowania, ale nie jest on nigdy w pełni "szczelny".
Jak w tej sytuacji może i zapewne zareaguje Rosja?
Uderzenie na Moskwę , największe skupisko ludności i centralny punkt systemu - Moskwa spełnia znacznie ważniejszą rolę niż stolice państw o większym stopniu rozproszenia struktury władzy - to podcięcie korzeni tego państwa. Stąd zagrożenia dla stolicy jest tam traktowane z największą uwagą.
Wobec krótkiego czasu reakcji decyzje musiałyby być podejmowane automatycznie. Jak wybrane byłyby cele? Na pewno tak, aby spowodować u przeciwnika szkody o porównywalnych skutkach, czyli nastąpiłoby uderzenie w największe aglomeracje miejskie na Zachodzie - zarówno w Europie jak i USA.
Wobec faktu, że ponoć Rosja ma około 4500 głowic nuklearnych - efekt uderzenia byłby straszny, a skutki tragiczne dla całego świata.
Powracając do oceny sytuacji lokalnej. Wbrew wielu opiniom wydaje się, że , jeśli nie rozważać konfliktu lokalnego, to kraje takie jak Polska nie byłyby przedmiotem ataku; tak mogłoby być, gdyby tu znalazły się rakiety mogące zagrażać innym celom strategicznym. Tyle, że po wspomnianej wymianie ciosów nie bardzo byłoby czego bronić, czy zwalczać.
Jak podsumować?
Zagrożeniem dla nas wszystkich jest nie to, czy Ukraina jest "demokratyczna", ale to, że tam mogą zostać umieszczone systemy uzbrojenia mogące prowadzić do wskazanego scenariusza. Wydaje się, że nie powinniśmy popierać działań prowadzących do jego realizacji.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka