Z tej mąki nie będzie chleba, to jest walka w rodzinie, między obecnymi władcami Polski, a Polacy, nazwani przez elity Polski bydłem, mogą się tylko przyglądać i kwiczeć. I płacić, i charować do śmierci na apanaże elit.
Chciałbym to jakoś zakończyć pozytywnym przesłaniem ale się nie da, siły rządzące Polską maja wszelkie atrybuty władzy, mają realną władzę, wybory nic nie zmienią, rwolucyjne dążenia spotkaja się z oporem osciennych mocarstw, tak jak w XVIII wieky. Czytajcie historię, wyciągajcie wnioski, bo chociaż nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki, historia stale się powtarza.
Inne tematy w dziale Polityka