Może nie Polska, ale biało czerwoni, katolicy, biała rasa. Chorwaci może nie wygrali ale w opiniach komentatorów wygrali moralnie. No cóż, polski zaścianek lubi się przylepić do zwycięzców, do tych lepszych bo Polska to wiadomo, nieudacznicy i na Mundialu zagrali fatalnie. Za komentowanie piłki nożnej wzięli się wszyscy co potrafią pisać, potrafią nawet napisać, że Polska jest beznadziejna, a Chorwaci wielcy, prawie wygrali z Francją.
Tak, Polska jest beznadziejna, to twierdzenie pojawia się w 90% notek na s24, w różnych aspektach, politycznych, gospodarczych, sportowych, społecznościowych. Z tego względu każdy chciałby być Chorwatem żeby przytulić się do zwycięstwa, przecież nie do Francji, która jest kolorowa.
Nawet nikt nie zauważył występu polskich lekkoatletów na pucharze świata w Londynie, na którym polska reprezentacja startując w ósemce światowych potęg LA zajęła 2 miejsce w klasyfikacji za USA. Kto by się jednak przejmował jakąś królową sportu, to takie niedzisiejsze, liczy się tylko Mundial, wygrana Chorwatów i klęska Polski.
