W 86.rocznicę śmierci Komendanta jego imię nadali dworcowi wspólnie zastępca prezydenta Krakowa Jerzy Muzyk, prezes zarządu PKP S.A. Krzysztof Mamiński oraz prezes Zarządu Związku Piłsudczyków RP Stanisław Śliwa - poinformowało Radio Kraków.
„Jak tłumaczą piłsudczycy, z których inicjatywy odbyło się mianowanie krakowskiego dworca, to miejsce jest silnie związane z legionami i postacią marszałka. W starej części dworca jest już umieszczona tablica upamiętniająca Józefa Piłsudskiego.” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Warto przypomnieć, że w tych dniach przypada też 95. rocznica przewrotu majowego, w którym sięgającemu po władzę w zanarchizowanej Polsce Piłsudskiemu znacznie pomogli kolejarze, a zwłaszcza liczni wśród nich członkowie Polskiej Partii Socjalistycznej przepuszczając pociągi z odsieczą dla jego oddziałów, a blokując te z pomocą dla rządu.
Dyrektor Biura Ministra Infrastruktury Maciej Michałowski powiedział w rozmowie z RK, że krakowianie na pewno szybko się przywykną do nowej nazwy.
- Mieszkańcy Warszawy przyzwyczaili się do imion nadanych Warszawie Centralnej i Wschodniej: Romana Dmowskiego oraz Stanisława Moniuszki. Pamiętajmy, że Józef Piłsudski był bardzo związany z Krakowem. Ostatnią swoją podróż odbył koleją z Warszawy do Krakowa. Jego ciało przyjechało w 1935 roku do Krakowa i zostało pochowane na Wawelu - dodał Michałowski.
„Prezes PKP Krzysztof Mamiński ogłosił, że również w zapowiedziach na stacjach oraz w komunikatach pociągowych krakowski Dworzec Główny będzie funkcjonował jako Dworzec Główny imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego” - napisano na stronie Radia Kraków.
